Warunki utrzymania: Tylko dla doświadczonych miłośników psów
American Staffordshire Terrier nie jest psem dla amatorów. Potrafi bowiem sprytnie wykorzystywać typowe dla amatorów błędy wychowawcze, a wynikające z nich problemy związane z dominacją okazują się za zwyczaj zbyt trudne do skorygowania i mogą nieść za sobą przykre, lub nawet niebezpieczne konsekwencje.
Natomiast osoby, które wykażą się w wychowaniu konsekwencją i dadzą psu poczucie, że na smyczy prowadzi je pewna ręka, zyskają niezawodnego kompana na całe życie.
Pies nie do mieszkania w mieście
Przedstawicielowi tej aktywnej rasy powinno się zapewnić odpowiednie warunki: Ze względu na wielkość i siłę Amstaffów oraz ich nieustającą potrzebę ruchu i zabawy, rasa ta nie nadaje się raczej do mieszkania na miejskim osiedlu.
Wysportowany opiekun dla aktywnego psa
Temu ciekawskiemu czworonogowi z pewnością spodoba się „własny” ogród – należy jednak zawsze pilnować swojego pupila, gdyż zmysł odkrywcy może wziąć nad nim górę. Spokojnym o Amstaffa można poczuć się dopiero, gdy ogród ogrodzony będzie płotem o wysokości 1,60 m, gdyż psy tej rasy zaskakują nierzadko wyjątkowym talentem do widowiskowych skoków wzwyż.
American Staffordshire Terrier’owi najlepiej żyć się będzie z wysportowanym opiekunem, który chętnie spędza czas w plenerze na różnych sportowych aktywnościach, ceni długie spacery czy wycieczkę rowerową ze swoim (dorosłym) czworonożnym kompanem na linie.
Wymagania dotyczące trzymania psów
Zanim podejmiesz decyzję o przygarnięciu American Staffordshire Terrier’a, dowiedz się, jakie przepisy dotyczące trzymania psów bojowych lub uznanych za niebezpieczne obowiązują w Twoim miejscu zamieszkania. Może się bowiem zdarzyć tak, że trzymanie przedstawicieli tej rasy będzie całkowicie zabronione. Ponadto, dowiedz się czy istnieją także inne obostrzenia – na przykład obowiązek wyprowadzania psów w kagańcu.
Możliwa wyższa kwota podatku od psa
W niektórych krajach trzymanie psów bojowych może wiązać się z koniecznością uiszczania wyższego podatku, którego kwota może kilkukrotnie przewyższać podatek od zwykłego psa.
Stanowi to często powód, dla którego wielu przedstawicieli rasy trafia do schronisk – niektórzy opiekunowie po prostu nie mogli lub nie chcieli pozwolić sobie na płacenie podatku od psa w wysokości kilkuset euro rocznie.