Jak nauczyć kota sztuczek?

Kocie sztuczki

Zajęcie dla bystrych kotów: Wiele z nich uwielbia sztuczki!

Koty to figlarne zwierzęta. Nie lubią nudy, za to cenią sobie wszelkie wyzwania. Nauka sztuczek jest dla nich świetną formą spędzania czasu. Poniżej przedstawiamy dziesięć wspaniałych kocich sztuczek, które Ty i Twój sprytny przyjaciel możecie ćwiczyć razem.

Jak nauczyć kota sztuczek: Gotowi? Start!

Podstawą kocich sztuczek jest warunkowanie klasyczne. Kot uczy się określonego zachowania poprzez pozytywne wzmocnienie. Większość kotów wykazuje już procesy uwarunkowane w życiu codziennym. Otwierasz szafkę, w której przechowywane są zapasy pysznych przekąsek? Wtedy Twój inteligentny mruczek słyszy drzwi szafki i pędzi w oczekiwaniu na smakowite kąski.

Możesz wykorzystać tę podstawową zasadę do uczenia kotów sztuczek. Przygotuj smaczną nagrodę, którą możesz wykorzystać do pozytywnego wzmocnienia poszczególnych etapów szkolenia. Może to być na przykład dobra sucha karma. W ten sposób Twój kot może zapracować na część dziennej racji pokarmowej.

Spokój sprzyja procesowi uczenia się

Uczenie kota sztuczek sprawia wiele radości. Na początku ważna jest rutyna, czyli: Zawsze trenuj w tym samym miejscu i w absolutnie spokojnym otoczeniu. Bez muzyki i innych dźwięków w tle Twój czworonożny przyjaciel może najlepiej skupić się na swoim zadaniu.

Kwestia koncentracji
Choć generalnie kot w każdym wieku jest w stanie nauczyć się sztuczek, to jednak bardzo młode koty czasami nie są w stanie się na nich skoncentrować. Zwykle staje się to łatwiejsze od około pierwszego roku życia.

Ważne przy kocich sztuczkach: Wprowadzanie komend

Parę uwag na początku: Komendy można wprowadzać, gdy kot opanuje już daną kocią sztuczkę. Podczas szkolenia, kiedy już wiesz, że kot w ciągu kilku sekund pokaże pożądane zachowanie, wydaj odpowiednią komendę.

Może to być werbalnie lub możesz w każdym przypadku wykonywać ten sam gest, na przykład ręką. W przypadku komend ustnych, bardzo ważna jest intonacja – zawsze musi być taka sama. Tak, jak melodia, która zapada w pamięć, komenda zostanie przez kota zapamiętana. Ćwicz tak długo, aż kot będzie wykazywał pożądane zachowanie na komendę. Jednak należy pamiętać o jednym: To zabawa powinna być zawsze na pierwszym planie!

Ważne:
Kiedy kot nauczy się już niezawodnie wykonywać komendy, nagradzaj go tylko wtedy, kiedy wykona sztuczkę na polecenie, a nie kiedy sam ją zrobi. Ćwicz z umiarem, kontroluj ilość podawanych smakołyków i uwzględniaj je w dziennej racji żywieniowej.

Nauka kocich sztuczek

Ta kocia sztuczka jest na pierwszy rzut oka najmniej spektakularna, ale jednocześnie stanowi podstawę naszego szkolenia, gdyż tutaj łączymy smaczną nagrodę z dźwiękiem, czyli naszym pozytywnym wzmacniaczem. Może to być np. kliker lub krótki dźwięk ustami imitujący np. odkorkowanie butelki. Jednak dźwięk powinien być zawsze taki sam, aby Twój kot mógł go rozpoznać.

Jak przebiega warunkowanie? Usiądź przed swoim kotem i rzuć mu jego ulubiony smakołyk. Twój podopieczny wtedy prawdopodobnie pobiegnie za nim. On cieszy się z przysmaku, a Ty jednocześnie dajesz sygnał mu dźwiękowy. Powtarzaj to kilka razy, aż kot się nauczy: „Ten dźwięk oznacza, że dostałem nagrodę! Muszę być czujny!”

Wskazówka: Dowiedz się więcej na temat treningu z klikerem.

Zachęć kota do zabawy!

Takie warunkowanie jest zawsze na pierwszym miejscu, dlatego ważne jest, aby Twój kot je pojął. Najlepiej powtarzać ćwiczenie tak długo, aż nie upewnisz się, że Twój kot zrozumiał zasadę. Może to potrwać od kilku dni do dwóch tygodni.

Jeśli podczas treningu dajesz tylko sygnał akustyczny, a kot z niecierpliwością poświęca Ci całą swoją uwagę, wiesz, że został skutecznie uwarunkowany – tak trzymać!

Kiedy kot znajduje się przed Tobą, trzymaj przed nim obręcz przy ziemi i użyj smakołyku, by go przez nią zwabić. Bądź cierpliwy, jeśli Twój zwierzak jest jeszcze nieco sceptyczny na początku nauki tej kociej sztuczki. Kiedy pewnie przejdzie przez obręcz, podnieś ją nieco wyżej i powoli zwiększaj jej wysokość, aż kot będzie musiał skoczyć, aby się przez nią przedostać. Jeśli przejdzie dołem, cofnij się o krok. Trzymaj obręcz tylko na takiej wysokości, na jaką Twój mały towarzysz może wskoczyć bez widocznego wysiłku. Pilnuj też, by podłoże nie było śliskie. Dywan lub panele będą lepsze niż gładki laminat.

Wskazówka: Jako urozmaicenie możesz kazać kotu przeskoczyć nad wyciągniętą ręką. Jeśli odpowiednie sztuczki już zostały opanowane, można skupić się na gestach – trzymanej w górze obręczy lub ręce – lub wprowadzić komendę np. „hop!”.

Bieg slalomowy wymaga nie tylko bliskiej więzi między człowiekiem a kotem, ale także pewnej koordynacji z obu stron. Celem jest, aby kot chodził między rozstawionymi nogami swojego opiekuna. Podobnie jak w przypadku skakania przez obręcz, możesz wabić kota krok po kroku apetycznym smakołykiem w pożądanym kierunku przez rozstawione nogi.

Kotek powinien zawsze zaczynać od strony nogi będącej z tyłu. Slalom wygląda szczególnie elegancko, gdy kot i człowiek poruszają się płynnie. Ćwicz ruchy powoli i uzbrój się w cierpliwość. Oczywiście należy uważać, aby przypadkiem nie nadepnąć kotu na łapki – dlatego posuwaj się do przodu bardzo ostrożnie.

Nie tylko psy potrafią siadać na komendę! Aby kazać kotu usiąść, trzymaj smakołyk lub zabawkę nad głową stojącego kota i przesuń ją lekko do tyłu, gdy tylko zwierzak zwróci na nią uwagę.

Większość kotów automatycznie siada, aby utrzymać zdobycz w zasięgu wzroku. Natychmiast nagradzaj takie zachowanie czymś smacznym oraz wzmocnieniem dźwiękowym. Innym rozwiązaniem jest nagradzanie kota smakołykami i sygnałem dźwiękowym za każdym razem, gdy uda mu się przejść do pozycji siedzącej.

Nagroda we właściwym momencie

Pamiętaj, że ma to sens tylko wtedy, gdy nagradzasz swojego futrzastego przyjaciela natychmiast po tym, jak usiądzie, a nie wtedy, gdy musisz najpierw pobiec do kuchni i poszukać smakołyku.

Więc albo zawsze masz nagrodę pod ręką, albo wykorzystasz pewne sytuacje, w których wiesz, że Twój kot niebawem usiądzie. Metodę tę nazywa się „capturing”. Pożądane codzienne zachowanie jest w ten sposób pozytywnie wzmacniane.

Na marginesie: Siadanie to dobra pozycja wyjściowa do dalszych sztuczek!

Istnieje kilka sposobów, aby nauczyć kota przyjmowania pozycji leżącej. Na przykład, możesz wziąć smakołyk do ręki, powoli położyć go na podłodze i przytrzymać. Twój kot prawdopodobnie w pewnym momencie położy się przed nim. Na początku podawaj smakołyk przy pierwszych oznakach kładzenia się i zwabiaj kota do pozycji leżącej.

Pożądane zachowanie można wzmocnić znanym sygnałem dźwiękowym. Kiedy kot zrozumie, czego się od niego oczekuje, można wprowadzić komendę – tu szczególnie dobrze sprawdza się gest opuszczenia ręki. Można również użyć przechwytywania (patrz siadanie) jako alternatywy dla zasady capturing. Na przykład, gdy wiesz, że Twój zwierzęcy towarzysz dołączy do Ciebie przed relaksującym wieczorem na kanapie.

Pozycją wyjściową dla tej sztuczki jest leżenie. Jeśli Twój kot leży przed Tobą, powoli przesuwaj nad nim jedną rękę w taki sposób, aby by mógł śledzić rękę spojrzeniem, musiał przewrócić się na bok i na grzbiet. W ręce, która wykonuje sztuczkę, nie trzymamy smakołyku, ale nagradzamy każdy ruch we właściwym kierunku małym przysmakiem oraz sygnałem dźwiękowym – aż do momentu, gdy kot wykona cały przewrót.

Uwaga: Zawsze ćwicz przewrót z tej samej strony! Jeśli chcesz wykonać kocią sztuczkę z obu stron, musisz trenować obie strony osobno, co jednak może na początku dezorientować kota. Kiedy kot pojmie sztuczkę, możesz wprowadzić komendę dźwiękową lub poprzestać na ruchu dłonią.

Jedną z najpopularniejszych kocich sztuczek jest z pewnością podawanie łapy. Ale jak zachęcić do tego kota? Najlepiej jest zacząć naukę tej sztuczki, kiedy kot potrafi już siadać na komendę, gdyż dzięki temu będzie już w optymalnej pozycji. Kiedy więc Twój zwierzak siedzi przed Tobą, połóż jedną rękę płasko na podłodze i nagradzaj każde zainteresowanie ręką sygnałem dźwiękowym oraz smakołykiem. W kolejnym podetapie wprowadzamy wąchanie ręki przez kota. Jeśli robi to regularnie przez kilka interwałów treningowych, idziemy o krok dalej.

Teraz kot musi dawać Ci łapkę, zanim dostanie smakołyk: W tym celu połóż dłoń płasko przed kotem, wnętrzem do góry, jak zwykle. Jeśli po powąchaniu nie dostanie jak zwykle smakołyku, będzie eksperymentować i prędzej czy później dotknie łapą Twojej ręki. Wtedy jest właściwy czas na pozytywne wzmocnienie! Stopniowo wydłużaj czas, nagradzając dopiero po 2 lub 3 sekundach dawania łapy, a na koniec powoli podnoś rękę. Jeżeli Twój kot to opanuje, możesz wprowadzić komendę.

Do słynnego „przybijania piątki” Twój kot powinien już umieć siadać i podawać łapę. Z tego punktu mamy już tylko kilka kroków do przybijania łapy. Przy podawaniu łapek wystarczy podnosić rękę coraz bardziej do góry, zmieniając ją w pozycję przybicia piątki.

Nagradzaj swojego czworonożnego partnera treningowego krok po kroku za pomocą sygnału dźwiękowego i smakołyków. Jeśli będzie zirytowany, wróć do klasycznego podawania łapy, zanim spróbujesz jeszcze raz. Kiedy kot opanuje tę sztuczkę, możesz wprowadzić komendę – lub po prostu użyć wyciągniętej ręki.

Aby wykonać sztuczkę polegającą na tym, że zwierzak staje na tylne łapy, trzymaj smakołyk nieco powyżej jego głowy. Wiele kotów automatycznie siada wtedy na tylnych łapach, aby cieszyć się zdobyczą. Zachęcaj kota klikerem lub znanym sygnałem wzmacniającym, gdy porusza się we właściwym kierunku, czyli do góry.

Ważne: Nie nagradzaj za użycie pazurów, a jedynie za próby, w których kot pokazuje swoje łapki. W przeciwnym razie kot Cię będzie regularnie drapać przy tej sztuczce.

W zależności od pożądanego celu, możesz teraz przejść do dalszego etapu: Na przykład Twój pupil może pozostać w tej pozycji przez krótki czas. Za każdym razem, gdy zostanie w niej trochę dłużej, nagradzaj go dodatkowym smakołykiem. Na koniec można połączyć polecenie z pożądanym zachowaniem, na przykład mówiąc „na łapki” albo „do góry”.

Jako opiekun kota, zapewne wiesz, że nasze ukochane mruczki przychodzą do nas niezawodnie na zawołanie, jednak tylko wtedy, gdy mają na to ochotę lub wyczuwają soczyste kawałki mokrej karmy. Przy odrobinie treningu można znacząco zwiększyć wskaźnik sukcesu. Przynajmniej wtedy, gdy Twój kot jest w odpowiednim nastroju do treningu.

Przychodzenie na komendę: Imponująca kocia sztuczka!

Usiądź przed kotem na podłodze i pokaż mu smakołyki w swojej dłoni. Na przykład, kiedy kot przychodzi do Ciebie, powiedz mu „chodź!” lub „do nogi!” i daj mu jeden ze smakołyków. Usiądź i powtórz tę czynność do dziesięciu razy. To koniec pierwszej sesji treningowej.

Podczas jednej z kolejnych sesji treningowych możesz po prostu powiedzieć „chodź!” i schować smakołyk. Kiedy kot przyjdzie, daj mu nagrodę, której pragnie; jeśli nic się nie stanie, musisz zrobić krok wstecz.

Wskazówka: Ta kocia sztuczka nie wymaga koniecznie sygnału dźwiękowego. Możesz jednak go użyć dodatkowo: Nagradzaj swojego kota wzmocnieniem dźwiękowym za każdym razem, gdy zrobi krok we właściwym kierunku.

Kocie sztuczki – podsumowanie

Zabawa powinna zawsze być na pierwszym miejscu każdego treningu z kotami. Najlepiej jest ćwiczyć z czworonożnym towarzyszem przez kilka minut codziennie lub co dwa dni. Można również ustalić stałą liczbę smakołyków na interwał treningowy. Pamiętaj: Kluczowe jest wyczucie czasu. Natychmiast nagradzaj pożądane zachowania!

Sztuczka nr 17
Sztuczki, których się nauczyliście, można również włączyć do codziennego życia: Twój kot czeka z niecierpliwością na swój pyszny posiłek? Spraw, aby zrobił małą sztuczkę, zanim postawisz przed nim pełną miskę.

Zawsze kończ ćwiczenia z poczuciem osiągnięcia celu przez kota, nawet jeśli oznacza to zrobienie kroku wstecz. Jeśli Twój partner treningowy liże swoje futro podczas ćwiczenia, również musisz zrobić krok wstecz. Takie i podobne zachowania świadczą o tym, że Twój czworonożny przyjaciel nie wie, czego się od niego teraz oczekuje. Regularnie powtarzaj kocie sztuczki, aby Twój kot ich nie zapomniał.

Najczęściej polecane