Liofilizowane i suszone smaczki dla kota

Smaczne, zdrowe, pełne witamin i minerałów – czego chcieć więcej? Liofilizowane przysmaki dla kota to niesamowite bogactwo aromatu, które niejeden mruczek doceni. Zastanawiasz się, czym różnią się suszone przysmaki dla kota od tych liofilizowanych? Sposobem obróbki – tradycyjne suszenie odbywa się w wysokich temperaturach, a liofilizacja – poprzez sublimację. To właśnie dzięki temu usuwa wodę, ale nie smak produktu! Natomiast są koty, które szczególnym uczuciem darzą mięso suszone w klasyczny sposób – dlatego najlepiej dać swojemu pupilowi wybór, by sam ocenił, które smakołyki najlepiej trafiają w jego gust.

Jeśli zastanawiasz się nad tym, czy Twój mruczek może jeść suszone smaczki dla kota z wieprzowiny, zapewne masz na myśli ryzyko chorób, które niesie ze sobą surowe mięso wieprzowe. Wirusy w procesie sublimacji zostają dezaktywowane, lecz nie usunięte. Natomiast ryzyko zarażenia się przez zwierzę jest minimalne; dodajmy też, że ryzyko wystąpienia choroby Aujeszkyego w Europie jest znikome (Polska została uznana za kraj wolny od zakażenia tym wirusem u świń). Co możesz zrobić, by zadbać o bezpieczeństwo swojego zwierzaka? Wybierać produkty od sprawdzonych producentów, którzy dbają o łańcuch dostaw i pozyskują przebadane mięso.

Jak najbardziej – istnieje niewiele przeciwwskazań do podawania kotom liofilizowanych przysmaków, w zdecydowanej większości są to smakołyki najczęściej zalecane przez dietetyków. Spotkasz je nawet w niektórych gabinetach lekarzy weterynarii!

Liofilizacja polega na usuwaniu wody z produktu w bardzo niskich temperaturach. Dzięki temu powstałe w ten sposób smaczki są bardziej aromatyczne, zachowują większość składników odżywczych, a koty chętnie je jedzą. Na korzyść liofilizowanych przysmaków dla kota działa również fakt, że są stosunkowo niskokaloryczne. Oczywiście ostateczna kaloryczność zależy od źródła białka, ilości tłuszczu itp., jednak w ogólnym bilansie wypadają lepiej dla kotów z nadwagą niż te ze zbożami czy nabiałem.

Suszone smaczki dla kota, choć wyśmienite, nie mogą być podawane bez kontroli! Dobra wiadomość jest taka, że są stosunkowo mniej kaloryczne niż te z dodatkiem zbóż, więc kot może zjeść ich nieco więcej. Najprostsza metoda na wyliczenie przysługujących mu smakołyków to określenie, ile wynosi 10% dziennego zapotrzebowania kalorycznego dla kota. Jeśli jest to np. 100 kcal, to w smaczkach możemy podać ok. 10 kcal, i tak dalej. Pamiętaj tylko, że jest to kwestia umowna i jeśli widzisz, że Twój kot przybiera na wadze, być może należy zmniejszyć dzienną porcję – w tym podaż smaczków.

Sprawdź inne rodzaje przysmaków dla kota, takie jak:

• Przysmaki dla kota light
• Przysmaki dla kota na sierść i skórę
  
• Pasty dla kota
• Przysmaki dentystyczne dla kota
• Przysmaki odkłaczające dla kota