552 oceny dlaBird wędka dla kota

Zabawka bardzo spodobała się kociaczkowi, jednak po 3 dniach było po zabawce ;)

Sama końcówka z piór + elastyczne linka są genialne - moje koty są zachwycone! Ale wędka jest źle skonstruowana - przychodzi w dwóch częściach które należy składać, tylko że nie ma jak: otwór w który trzeba wepchnąć drugą część jest za mały. A zabawa ze zbyt krótką wędką jest zbyt niewygodne żeby długo trwała. Szkoda że nie ma wersjii "wiszącej", bez wędki, aby koty mogły same się bawić ...

Ta wędka to najukochańsza zabawka mego brytka! Pewnie dlatego, że piórka są prawdziwe i fajnie furkocą podczas latania. Co prawda dość szybko ulega zniszczeniu jeśli się pozwala kotu by dopadł swą "ofiarę" zbyt często. Ale i tak warta jest kupienia bo kot ma frajdę niesamowitą, a przy tym pomaga w utrzymaniu dobrej kondycji, bo polując na latające pióra sam przy tym prawie lata, skacze, fika i robi koziołki. Pewnie dlatego codziennie o nią prosi. Właśnie kupuję kolejne trzy i z pewnością będą następne :-)

Ta zabawka jest tak świetna iż muszę mojej koteczce wydzielać czas na zabawę a potem ją chować :) Potrafi tak za nią szaleć że aż dostaje zadyszki :) Piórka nawet jak kociak wyszarpie łatwo można je wetknąć z powrotem, i jest wystarczająco długa aby nie musieć wstawać z kanapy.

Niestety nie mogę do końca pochwalić tej wędki - sama konstrukcja i pomusł super, ale piórka wypadają przy pierwszym zetknięciu z kocią łapką - a mój kotek to w tej chwili czteromiesięczny dzieciak, a nie wielkie i silne kocisko. Pozostał sznurek na patyku i kilka pojedyńczych piórek, a to już nie to samo...

Moja koteczka przeżyła już wiele wędek, ale żadna nie podobała jej się tak bardzo jak ta. Dla mnie ogromna wygoda bo mogę się bawić leżąc na kanapie ze względu na długi patyczek i sznurek. Polecam.

Fakt.Wędka nie jest trwała ale w każdym prawie sklepie jest do kupienis klej epoksydowy który nada połączeniom większą trwałość.Niebawem ptaki zaczną się pierzyć a to są żniwa jeśli chodzi o uzupełnianie piórek.Baza jest znakomita i wystarczy mały spacer po ogródku by zebrać piórka.Sroki ,Sikorki,gołębie co chcecie.Wystarczy na koniuszek posklejać i mamy nową zabawką.Wasz kotek oszaleje gdy powącha nowe zapachy

Ta zabawka to nr jeden dla mojego kota. Minus za słaba jakość, chętnie zapłaciłabym parę złotych więcej, gdyby zabawka wytrzymałaby dłużej.

Strasznie nietrwała zabawka. Problem jest w połączeniu wędki z piórkami. Bardzo mnie drażni ciągła konieczność naprawiania. Gdyby chodziło tylko o moją wygodę, nie kupiłabym jej nigdy więcej. Miałam już chyba ze 30 takich wędek i są one albo nietrwałe albo bardzo nietrwałe. Bywa, że gubią piórka gdy tylko poruszy się wędką. Jednak kotom wcale to nie przeszkadza. Cierpliwie czekają aż wsunę z powrotem wypadające piórka lub łączenie. Uwielbiają tą zabawkę, dzięki niej są wybiegani i wyskakani. Z punktu widzenia kota oceniam ją na 5.

Zagadzam się z opiniami poniżej. Moj kot rowniez oszalal na punkcie wędki i juz po 10 minutach skakania i ganiania ziajał jak pies. Pierwszy raz coś takiego widzialam. W następnym zamówieniu wemę 3 szt. Przy ostrożnym używaniu (starałam sie jej nie szarpać i na siłę kotu nie wyrywać), wędka jest cała po pierwszym dniu zabawy. Kot tylko jedno piórko wyrwał. Trochę cięzko się łączy dwie częsci kijka, ale przynajmniej trzyma się wszystko razem podczas zabawy. POLECAM!

Moja kotka oszalała na punkcie tej wędki, piórka cudne i na tym koniec pochwał!!! rozleciała się po godzince zabawy a problem był już przy składaniu teraz piórka osobno, patyk w dwóch częściach i po zabawie!! bardzo krótka przyjemność

Oba koty wpadają w amok na widok tej wędki. Piórka plus dźwięk jaki wydają przy lataniu sprawiają, że koty kończą zabawę podając na podłogę i sapiąc. Ziajają dosłownie jak pies. Nie sądziłam, że jest to możliwe u kotów.

Ulubiona zabawka kota i jego ludzi :)

inne wędki mogą się przy tej schować :) Tesia dostaje autentycznego kota jak tylko widzi, że sięgam po piórka. Gania za nimi do upadłego DOSŁOWNIE! należałoby załączać koci respirator bo w tym szaleństwie już nie raz dostała zadyszki :) Polecam!

To była naprawdę ukochana zabawka moich futer... Wczoraj jednak dostałam przesyłkę... Wędki nie da się złożyć, ponieważ rozpada się na dwie części i nie ma możliwości zabawy długą wędką. Ponad to jak tylko piórka dotknęły ziemi, kot położył na nich swoją łapę i wypadły... Już po 2 minutach zabawka nie nadawała się do użytku! Jestem naprawdę bardzo zawiedziona, bo moje koty uwielbiały tą zabawkę, ale tym się po prostu bawić nie da!!

Nasz devon natychmiast przeistacza się w bezwzględnego łowcę na widok tej wędki. Poluje zwinnie jak puma, skacze wysoko jak kangur i kłapie zębami jak rekin. Prawdziwe pióra i dźwięk, jaki wydają przy poruszaniu wędką sprawiają, że kot dostaje turbodoładowania. Polecam zdecydowanie.

Zabawka genialna i mój futer od razu ją pokochał. I teraz informacja: aby zabawka szeleściła, trzeba lekko wysunąć piórka. Jeśli piórka wsunięte są za głęboko blokują ten mały świderek, który musi się swobodnie poruszać i wtedy również sznureczek się nie zwija. Pamiętać trzeba, że piórka nie są wklejone. Ja wyciągnęłam je, związałam mocno nicią i zamontowałam z powrotem.

To była ulubiona zabawka moich stworków. Do czasu - ponieważ ostatnia partia chyba była wadliwa, ponieważ wędki rozpadły sie dosłownie w 5 min. Przede wszystkim wadliwy wydawał się być sznureczek, który notorycznie się skręcał na 90% swojej dlugości, potem pióra wypadły - tez w błyskawicznym tempie, a najgorsze jest to, że tylko jeden z 3 egzemplarzy które kupilam "szeleścił" w trakce ruchu. Wielka szkoda bo to były najlepsze zabawki na świecie.

Moja wybredna kicia zachwyciła się tą zabawką! W końcu udało mi się kupić coś, co zainteresuje ją na dłużej niż 5 minut :))) Na razie od dwóch dni ciągle działa, więc to już duży sukces w przypadku mojego kota :P szaleje za tymi piórkami niesamowicie - aż trzeba uważać, żeby nie zrobiła sobie krzywdy, takie salta powietrzne robi ;D No i wygodne w obsłudze, nie trzeba kucać ani się schylać, w końcu to kot biega a nie właściciel :D

ZNAKOMITA zabawka dla kota !! Bawilismy sie w pierwszy dzien ok 4 h i nie bylo nam zkotami nudno :D co prawda zabawka ju byla skatowana i do wyrzucenia ale wkoncu jeszcze dwie nam zostaly hehe :) polecam !