124 oceny dlaGimCat pasta multiwitaminowa Extra dla kota

Nasze dwa koty, Mary i Johnny, codziennie do swojej porcji jedzenia dostają suplement diety od Gimpet. Niezależnie od tego, czy jest to pasta witaminowa, serowa, słodowa czy trawowa – wszystko im smakuje, a one zawsze czekają na swoją codzienną dawkę, bez względu na to, jaka pasta jest w kolejce. Przede wszystkim to zdrowie dla kota, a do tego jest niedrogie.

Mam kilka kotów i żaden z nich nie może się oprzeć temu przysmakowi. Nawet koty wybredne pod względem jedzenia szaleją za tą pastą. Co więcej, świetnie nadaje się do podawania kuleczek homeopatycznych. Moje koty długowłose, dzięki temu zastrzykowi witamin, mają wspaniałą sierść i są całkowicie zdrowe!

Moje trzy koty uwielbiają tę pastę.

Moja kotka nie lubi każdej karmy, ale z kawałkiem pasty dla kotów z tubki, witaminowej lub Malt Soft, od razu smakuje o wiele lepiej.

Gdy tylko wypowiem słowo „pasta”, moje tygrysy wybiegają nawet z najgłębszego snu i liżą to jak ludzie lody z wafelka :) Gdybym im pozwoliła, zniszczyłyby całą tubkę w ciągu kilku sekund. Moim zdaniem sierść nabrała więcej blasku, a skóra nie jest już tak sucha – moja kotka miała skłonność do lekkiego łupieżu, ale to już przeszłość.

Również używam pasty, żeby ukryć tabletki. Działa świetnie! Moje koty dostają codziennie swoje 5-6 cm i uwielbiają tę pastę...

Nie znalazłem tej pasty w niższej cenie. Mój kocur uwielbia tę pastę.

W grudniu wzięliśmy ze schroniska 2 prawie 6-letnie koty (rodzeństwo), które były/są jeszcze bardzo lękliwe, ale dzięki tej paście mogę je wyciągnąć z każdego zakamarka... uwielbiają tę witaminową pastę i najchętniej opróżniłyby całą tubkę. Wcześniej próbowałam innej, tańszej pasty, ale... to była "porażka na całej linii". Mogę tylko powiedzieć: żadnych więcej eksperymentów w tej kwestii.

Moje dwa kotki rasy rosyjski niebieski uwielbiają to i same by to kupiły :-)

Moje dwa koty uwielbiają tę pastę. Często chowałam w niej tabletki, kiedy nie wiedziałam, jak inaczej sobie poradzić, i ten mały trik działał świetnie! Naprawdę, co bym zrobiła bez tej pasty!? ;-)

Witaminowe pasty od Gimpet są najlepsze, co potwierdzili wszyscy moi „testerzy” niezależnie od siebie. Próby zaoferowania tańszych past od innych producentów zawsze spotykały się z oburzonym brakiem zainteresowania. Wyciskam pastę wzdłuż grzbietu dłoni, skąd jest potem wylizywana. Koty wychodzące chętnie przyjmują dodatkową porcję witamin zimą.

Mój kot uwielbia tę pastę, a dzięki tubce genialnie się ją dozuje! (dla fanatyków gramatyki: „która dzięki tubce genialnie się dozuje”)

Moje fretki uwielbiają tę pastę, tylko skład mógłby być trochę zdrowszy!

Jedna z moich kotek ucieka przed tym. Ale wie, że z tubki może wyjść coś pysznego. Mimo to 4 gwiazdki, bo druga kotka uwielbia to i oczywiście cieszy się, bo zostaje jej więcej ;-)

Cześć, Ta pasta jest super. Rok temu znalazłam w ogrodzie dzikie kocięta razem z ich bardzo młodą mamą. Wszystkie miały koci katar i były niedożywione. Dzięki Gimpet Multi-Vitamin i antybiotykom od weterynarza wyzdrowiały i nabrały sił. Najlepszym dodatkowym efektem tego produktu było jednak to, że wszystkie dzikie kotki stały się łagodne jak baranki i znalazły piękne domy. Mama mieszka tutaj ze mną i codziennie wieczorem dostaje swoją porcję, a jej psiego przyjaciela Paule też trzeba czymś poczęstować.

Moje dwie koty syjamskie uwielbiają tę pastę i od razu przybiegają, każdy chce być pierwszy. Zawsze mam w domu dwie tubki, żeby karmić je „stereo” ;-) Chyba uzależnia...

Tutaj nie trzeba dużo pisać... bo w międzyczasie kotek może się rozkoszować ❤️ Moje dwa uwielbiają dodatkowe witaminy i zostawiają wszystko dla nich!!!

Nasz duży musi codziennie przyjmować leki, a dzięki smacznej paście idzie to świetnie, bo najchętniej chciałby ją wciągnąć.

Pasta naprawdę smaczna mój kot ją naprawdę uwielbia. Jest świetna jako przysmak – ponadto dzięki zawartym w niej witaminą naprawdę widać różnicę. – oczywiście nie od razu. Ja wraz z całą rodziną po kilku miesiącach regularnego stosowania zaważyłem poprawę sierści oraz większy wigor, (poprawa samopoczucia) mojego młodziaka (11 miesięcy)

Moje trzy koty (dwa persy i jeden brytyjski krótkowłosy) UWIELBIAJĄ tę pastę! Jak tylko się z nią pojawiam, kłócą się, kto pierwszy będzie mógł „skosztować”. Mogę tę pastę tylko polecić!