Od kilku miesięcy karmię tym mojego kota. Rano w południe i pod wieczór. Mimo, że karmy mu się szybko nudzą, to ta karma ciągle mu smakuje. Zawsze kiedy przychodzę by mu ją dać, uderza mnie głową w nogę. Polecam
Mamy cztery wybredne koty. Znalezienie karmy dla nich to prawdziwa katorga, więc możecie sobie wyobrazić moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłem z jakim entuzjazmem jedzą tą karmę. Polecam.
Jedzenie bardzo dobrze. Karmię tą karmą moje 15 kotów, które są w mojej hodowli. Wszystkim kotom smakuje. Polecił mi tą karmę dobry znajomy, który też prowadzi taki biznes jak ja. Koty mają ładne futerko i nie są ospałe. Jestem w stanie polecić tą karmę każdemu.
Karmę tą kupuję dla kotów wolnożyjących. Zacznę od tego, że jest ona przez koty bardzo chętnie jedzona w każdym wariancie smakowym. Mojej kotce też smakuje, podjada ją nawet jak ma miskę pełną lepszej (droższej) karmy. Karma ma formę "mięsnych" kawałków w galarecie. W zapachu przypomina karmę Butcher's Classic. Ma dużo galaretki, co z jednej strony jest wadą, bo płacimy za wodę, ale z drugiej strony może być idealna dla kotów, które konsekwentnie omijają miskę z wodą. Karma Catessy nie zawiera zbóż, ani żadnych ubocznych produktów roślinnych, które można czasem znaleźć nawet w składzie mokrych karm renomowanych producentów(!). Zatem jedną z zalet tej karmy jest to, że całe białko w niej zawarte jest pochodzenia zwierzęcego. Ponadto wersja w galarecie nie zawiera cukru. Zatem smak i brak zbędnych polepszaczy oceniam na 5. Co do składu oczywiście nie jest najlepszym, że zawiera ona nieokreślone produkty pochodzenia zwierzęcego a zawartość tytularnego składnika to 5%... ale z drugiej strony w whiskasie i kitekacie to 4%. Na liście dodatków dietetycznych brakuje paru pozycji, a innych jest za mało (np. tauryny). Można byłoby się do tego przyczepić gdyby karma była droższa. Niezależnie od ceny uważam, że producent powinien umieścić na etykiecie takie informacje, jak zawartość kaloryczna, zawartość wapnia i fosforu.
Karmę tą kupuję dla kotów wolnożyjących. Zacznę od tego, że jest ona przez koty bardzo chętnie jedzona w każdym wariancie smakowym. Mojej kotce też smakuje, podjada ją nawet jak ma miskę pełną lepszej (droższej) karmy. Karma ma formę "mięsnych" kawałków w galarecie. W zapachu przypomina karmę Butcher's Classic. Ma dużo galaretki, co z jednej strony jest wadą, bo płacimy za wodę, ale z drugiej strony może być idealna dla kotów, które konsekwentnie omijają miskę z wodą. Karma Catessy nie zawiera zbóż, ani żadnych ubocznych produktów roślinnych, które można czasem znaleźć nawet w składzie mokrych karm renomowanych producentów(!). Zatem jedną z zalet tej karmy jest to, że całe białko w niej zawarte jest pochodzenia zwierzęcego. Ponadto wersja w galarecie nie zawiera cukru. Zatem smak i brak zbędnych polepszaczy oceniam na 5. Co do składu oczywiście nie jest najlepszym, że zawiera ona nieokreślone produkty pochodzenia zwierzęcego a zawartość tytularnego składnika to 5%... ale z drugiej strony w whiskasie i kitekacie to 4%. Na liście dodatków dietetycznych brakuje paru pozycji, a innych jest za mało (np. tauryny). Można byłoby się do tego przyczepić gdyby karma była droższa. Niezależnie od ceny uważam, że producent powinien umieścić na etykiecie takie informacje, jak zawartość kaloryczna, zawartość wapnia i fosforu.
*"wcześniej" = najniższa cena artykułu w ciągu ostatnich 30 dni. Warunki dostawy
333zooPunkty gratis!
Nie przegap spersonalizowanych ofert, rabatów i promocji!
Nie przegap spersonalizowanych ofert, rabatów i promocji!
Subskrybuj nasz newsletter i otrzymaj 333 zooPunkty!
Twój adres e-mail {userEmail} został zapisany w naszej bazie.
W celu aktywacji subskrypcji za chwilę otrzymasz od nas e-mail. Prosimy potwierdzić chęć otrzymywania newslettera poprzez kliknięcie w znajdujący się w e-mailu link. Po aktywacji adresu będziesz regularnie otrzymywać nasze najlepsze oferty.