myszka z walerianą
świetna zabawka, kot wyczuł walerianę jeszcze zanim otworzyłam paczkę, był tak podekscytowany, że bałam się, że zaraz nasika na podłogę :) na szczęście nic takiego się nie stało, ale przy tej myszce dostał małpiego rozumu. Skakał do góry, do tyłu, w boki, robił fikołki - kosmos! Potem się zmęczył i zabrałam mu zabawkę, żeby odpoczął. Myszka śmierdzi jak sucha karma.