61 oceny dlaSnackball, kula na smakołyki
Wczytaj zdjęcie produktu03.03.21|Jacek
kula smakula
ogólnie fajna, kotek się lubi nią bawić, ale nie wiem czy to ja złą karmę tam wsypuje czy otwory są za duże, bo bardzo szybko wypadają smakołyki i zabawa się kończy
28.05.20|Dorota
coś nowego
Kot początkowo zainteresował się, ale szybko stracił to zainteresowanie. Być może ma atrakcyjniejsze zabawki
09.03.20
Snackball
Starszy kocurek pomimo najlepszych przysmaków nie jest nią zainteresowany :( Młodszy trochę się pobawił, jednak szybko traci zainteresowanie (chyba, że są w niej hiper ekstra smakole to bawi się dłużej). Na panelach i przy obijaniu o meble hałasuje. Nie mniej jednak polecam dla kotów, które potrzebują ruchu przy jedzeniu :D
09.09.19
taka sobie
Lepsza była myszka, którą dostaliśmy gratis do jednego z zamówień ;) do kuli trudno wsypuje się "smakołyki" i koty też średnio są zainteresowane, również wolą myszkę ;)
10.11.16
Za łatwe, za małe
Kulka mieści niewielką ilość karmy, w dodatku w taki sposób, że wypada ona bardzo łatwo i w sumie po 10 minutach jest pusta.
06.09.16|Paulina Kadela
Pół- kula
Nie wiem czy ja tak słabo trafiłam, czy kot po ostatniej terapii sterydami jakoś przypakował ;)
Cieszyłam się, bo szybko załapał o co chodzi... mocniejsze pechniecie, uderzyła kula o mebel i mam półkule. Dwie.
Pół godziny. Tyle wystarczyło.
30.10.15|ANNA OPŁATKOWSKA
Kot się nie bawi
Według mnie zabawka jest świetna, a kot nawet na nią nie spojrzy - woli stanąć nad miską i miauczeć wniebogłosy, że umiera z głodu. Kilkakrotnie próbowałam go przetrzymać, podstawiając zabawkę pod nos i wysypując kilka ziarenek, ale bez efektu; nadal miauczy.
26.02.15|Agnieszka S.
tylko na przysmaki
Moje dwie kotki lubią te kule (też dwie), ale tylko pod warunkiem, że są w niej smakołyki. Dla zwykłej karmy nie chce im się wysilać.
Minusem jest trudne mycie - kula nie otwiera się i strasznie długo schnie.