47 oceny dlaPetSafe SlimCat, piłka na przysmaki
Wczytaj zdjęcie produktu10.05.19
PetSafe SlimCat, piłka na przysmaki
Piłka jest fantastyczna i mój kot uwielbia się nią bawić. Kot się cieszy, bo "poluje" na obiad, ja się cieszę bo dzięki temu wolniej je.
Piłka ma duży otwór, łatwo wsypać do niej jedzenie. Otwory przez które wypadają kocie chrupki są regulowane! Pozwala to dopasować je do wielkości pokarmu.
Strzał w dziesiątkę! 100% polecam
22.08.18
Sprawdza się.
Kupiłam dla kotki, która sporo siedzi sama w domu, aby się nie nudziła. Od razu załapała o co chodzi i bardzo chętnie korzysta :-) Kula wykonana jest porządnie, dziurki można wyregulować do dowolnej wielkości chrupek. Łatwo się myje. Cena śmiesznie niska jak na tak przyzwoity produkt. Jesteśmy bardzo zadowoleni ;-)
14.07.18
bardzo fajna
Mlodemu chwilę zajęło zalapanie o co w tym chodzi, ale teraz uwielbia "walczyć" :D
Odejmuję jedną gwiazdę bo cena jak za piłeczkę troche przesadzona.
04.07.18
dla kota z kompulsywnym objadaniem się :-)
kulkę mamy od dwóch lat - własnie zamierzam zakupić kolejną :-)
Nasz kot który w kocięctwie głodował nie ma umiaru w jedzeniu, a dzięki kulce je wolniej, rusza się i nie krztusi się (ma 8 lat, kulkę okryliśmy 2 lata temu) - obecnie dostaje od kulki dwa posiłki chrupkowe dziennie i od roku ma wagę idealną 5,6kg - a ważył prawie 7kg !!!
22.04.18
Na łakomczuchy nie ma rady
Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Koty szybko nauczyły się zdobywać jedzenie. Niestety, moja wizja, że będą biegać, polować i nie zjadać wszystkiego na raz, legła w gruzach. Jedzą do końca, ale przy najmniej dłużej. Duży plus za regulację otworów. Generalnie polecam.
14.01.18
Super. Polecam
Bardzo fajny produkt. Moje koty bardzo lubią z niej wyjadać swoją ulubioną karmę. Nawet jak mają też nasypane w miseczce to wolą częstować się z kuli smakuli. POLECAM
06.12.17|Krzysztof Budny
Warto ją mieć
Pod względem fizycznym, regulacja wielkości otworów, wygodne otwieranie i zamykanie, solidne wykonanie. Poza tym, idealny sposób by dać kotu okazję do zapracowania na jedzenie. Używam często. Nie hałasuje za dużo.
16.11.17|Agnieszka Stark
140670.0
świetna rzecz ale... jeśli macie w domu psa smakołyki mogą znikać w niewłaściwym pysku.. przez to słabo się sprawdził... ale to nie wina produktu - jest bardzo dobry, trwały - kilka razy spadł z drapaka i "przeżył"; jak dawałam karmę tylko w kuli kot jadł znacznie mniej - a jest za gruby - polecam dla kotów, które jedzą za dużo
29.05.17
Świetna piłka!
Mój kociak na początku bał się piłeczki, ale po kilkukrotnym podejściu zaczął rozumieć o co chodzi i teraz turlanie i wydobywanie przysmaków sprawia multum radości :)
03.05.17|Jolanta
slimcat piłka na przysmaki
super rzecz! polecam! mojej kocie zajęło trochę czasu zanim ogarnęła o co chodzi z tą piłką, ale teraz wręcz woli 'upolować' suchą karmę z kuli niż z miski.
18.01.17|Kamila Dziaduch
genialny wynalazek dla kota
kotka faktycznie się rusza z piłeczką, rozumie ciężką pracę jaką trzeba wykonać aby cokolwiek zjeść, nie przejada się, nie "chłapie" kilka chrupków na raz a do tego ma zajęcie na przynajmniej dwie godziny dziennie. to naprawdę wiele plusów jak za piłkę przy tak niskiej cenie... jedyny minus piłki że trochę hałasuje, ale to nie przeszkoda jeżeli kot nie korzysta z niej w nocy :)
17.01.17|Kamila Dziaduch
piłeczka jest genialna... po prostu genialna!
Moja kotka jest samotna, mieszka w małym mieszkanku. Niestety pół dnia siedzi sama. Jedzenie jest jej głównym sensem bycia.
Piłkę rozpracowała szybciej niż ja odkryłam jak ją otwierać - zajęło jej to ok. 2 minuty! :)
Wykrzesanie połowy piłeczki zajmuje jej chyba około godziny. Przez godzinę ma bitą zabawę i zajęcie, żeby nie czuła się tak samotna :)
OGROMNY POZYTYW! Nigdy więcej suchego jedzenia w miseczce!
13.06.16
pomysł bardzo dobry
ale moje koty chyba boją się hałasu jakie wydają chrupki w środku i kula na podłodze; jak ja poturlam i coś się wysypie to chętnie zjedzą ;)
01.06.16|Izabela
Super
Moim zdaniem fantastyczna rzecz. Nasza kotka nie potrafi zostawić jedzenia w miseczce - będzie jadła dopóki nie opróżni. Dzięki piłce można studzić jej zapał. Jeśli jest faktycznie głodna to super biega za piłką i sprawia, że karma wypada. Jeśli głód jest umiarkowany to lenistwo bierze górę ;)
Bardzo duża możliwość regulacji otworów dozujących jest moim zdaniem sporym atutem. Podobnie fakt, że piłkę można bez problemu umyć i wysuszyć.
01.03.16|Dorota Winkiel
PetSafe SlimCat, piłka na przysmaki
Super sprawa dla kotów domowych, tym bardziej dla grubasków. Faktycznie mniej je, bo musi się postarać. Pierwszy dzień obserwacji, niby ignorancja, a rano kumulacja rozpracowana :). Suche podaje tylko w kulce, czasami może więcej niż powinnam, a mimo to kotek robi się smuklejszy, więc za to 5+, .Kulka solidnie wykonana z możliwością regulacji - próbowałam na różnych karmach i działa. Minusem jest rozebranie kulki po umyciu do wyschnięcia i za to odejmuje 2 p.
27.01.16
PetSafe SlimCat
Piłka dosyć spora, po 2ch dniach zapoznawania się z nią (zawartość snacki i karma) mój kociak woli teraz jeść z kuli niż z miski (co nie zmienia faktu, że tylko popycha ją delikatnie nosem, aż coś wypadnie, żadnej gonitwy niema, ale może jak zakleję jedną albo 2 dziurki jeszcze...)
09.01.16|Arr
piłka na chrupki
Ta piłka jest świetna :). Ma dużą regulację dziurek, dzięki czemu nadaje się tez do karmy dla kociąt. Zakleiłam 2 dziurki żeby kot musiał dłużej turlać, bo ostatnio jest za zimno na spacery i Lu ma mniej ruchu. A mały leń zamiast chodzić za piłką, siada i turla ją łapkami z prawej do lewej :). Albo daje człowiekowi pod nogi i miauczy żeby kopnął.
28.09.15|Aleksandra
kupuję trzecią sztukę...
...bo jest świetna i każdy kot powinien mieć własną. :) Trwała, wygodna, łatwa do mycia. I doskonale spełnia swoją funkcję. Moje koty chrupki WYŁĄCZNIE w kuli dostają i dzięki temu nie pasą się przy misce jak prosiaki. Polecam. :)
23.07.15
Mam leniwe koty...
... ale oceniam zabawkę nie sierściuchy ;)
Kulka solidna, ma fajną regulację oczek. Trwały materiał, dobrze się otwiera i zamyka. Koty szybko załapały, co trzeba z nią robić, ale kot numer 2 czeka jednak aż ktoś wysypie z kuli, nasypie do miski, ew. kot numer 1 to zrobi.
14.07.15
Nareszcie!
W końcu coś zmusiło mojego otyłego kota do ruchu! Teraz suchą karmę dostaje wyłącznie w tej piłce i biega za nią jak szalony. Ostatnio nawet przy niej śpi z nadzieją, że jeszcze coś z niej wypadnie.