Mój kot tak szalał, że padł z wyczerpania
Powiedzieć, że mój kot jest zadowolony to mało powiedziane - on jest zafascynowany Super Roller'em, zwłaszcza tą migającą piłeczką. Bawił się torem dobrą godzinę, aż padł z wyczerpania w połowie drogi na drapaczek i śpi :-) Tor jest bardzo dobrze wykonany, brzegi niebieskich osłonek nie są ostre, ale ja mimo wszystko założyłam co drugą osłonkę, żeby koteczek miał większy dostęp do piłeczki. Szał w oczach i łapach ;-)