157 oceny dlaMiamor Cat Snack pasta multiwitaminowa

Niestety. Po zmianie składu produktu pasta nadaje się tylko na śmietnik.

Chyba zmienił się skład, pasta ma inny kolor i okropny zapach, koty ominają z daleka. Coś co było kiedyś przysmakiem i w potrzebie pomagało przemycić leki teraz jest do niczego. Kilka opakowań poszło do kosza.

Ostatni zakup idzie do kosza, a to nie są takie rzeczy. Koty od maleństwa szalały za tą pastą, a ostatniej partii nie ruszają. Jeżeli tak ma być dalej, to producent może zamknąć linię produkcyjną.

Po zmianie składu mój kot omija szerokim łukiem - kiedyś przysmak, obecnie do wyrzucenia...

Coś co kiedyś było przysmakiem, zamieniło się w samo zło. Nie ma możliwości, żeby kot to tknął, nawet dziki i głodny. A wcześniej kotka upominała się o tę pastę i jadła codziennnie! Powinni przeprosić stałych klientów i oddać pieniądze. I zastanowić się co poszło nie tak. Naprawdę łatwo jest zepsuć opinię o produkcie, a potem cięzko odzyskać zaufanie klientów.

OSTATNIO CHYBA ZOSTAŁ ZMIENIONY SKŁAD MA CIEMNIEJSZĄ BARWĘ KOTY NIE CHCĄ JEJ WOGÓLE JEŚĆ , NAWET KOTY PODWÓRKOWE.

Zmienił się kolor w opakowaniu saszetki są wymieszane . Moje koty uwielbiały te witaminy ale w kolorze jasnym beżowym a teraz są w kolorze określe to jako ceglasy i.nie chcą nawet powąchać uciekają od miski

W dwóch ostatnich zamówieniach ta pasta ma zmieniony dużo ciemniejszy kolor, zapach odstrasza kotkę, nie chce nawet tego powąchać a co dopiero mowa o spróbowaniu.

Zmienił się kolor i skład produktu, kot który uwielbiał pastę nie chce jej teraz jeść.

Nasze kotki jadły tę pastę witaminową regularnie od roku. Ostatnio zakupiona seria (po nałożeniu widocznie ciemniejsza niż wcześniej, a wiec ze zmienionym składem) zupełnie nie przypadła im do gustu. Nie chciały nawet spróbować.

Dotąd dzięki temu sosikowi wchodziły bez problemu nawet najbardziej gorzkie leki. Barrrrdzo smakowało! A teraz? PORAŻKA TOTALNA!!! I komu to znowu przeszkadzało? Kolejny produkt zepsuty przez producenta. Wielka szkoda, bo do tej pory miałam zaufanie do tej firmy...

Dawniej ulubiony przysmak, który kosztował całkiem sporo, teraz omijany z daleka. Dwa koty przestawiły się na pastę Dreamis.

Od dłuższego czasu kupowałem te zupki,koty bardzo lubiły,a ja chociaż trochę miałem nadzieje że dostają jakieś witaminki.Niestety ostatni zakup,tragedia,zmiana koloru na ciemniejszy i nieprzyjemny zapach,koty są złe na mnie że coś takiego dostały...

Kot uwielbiał. Ostatnie zamówienie z partią 06/2027 to pasta o ciemniejszym kolorze i innej konsystencji, oczywiście kot tylko polizał dwa razy i więcej nie chce jej jeść. W składzie „oleje i tłuszcze” których wcześniej nie było (10/2026). Najgorzej że zamówiłam największy pakiet, teraz to wszystko w kubeł. NAWET JAK KOT UWIELBIAŁ TO NIE KUPUJCIE.

Od roku zamawiam ten produkt i kotek go uwielbiał. W przedostatniej partii zdarzały się saszetki z ciemną zawartością śmierdzącą i niejadalną. Myślałam że w nowym zamówieniu to się poprawi ale teraz dobra jest jedna na całą paczkę. Następnym razem już nie zamówię. Szkoda

Został zmieniony skład. Moja kotka do tej pory uwielbiała tą pastę, a teraz nie chce jej tknąć. Odradzam zakup

Do tej pory nie można było ich odgonić od tego przysmaczka, a mam 4 koty, teraz żaden nie ruszy!!!! Co się stało ze składem?

Dlaczego zmieniliście skład a tym samym smak ulubionego przysmaku moich pupili? Nie chcą nawet powąchać…

Kupowaliśmy te pasty od kilku lat. Zawsze kremowa konsystencja i ładny zapach. Ostatnia parta tragiczna. Pasta ciemna, konsystencja kleista i glutowata, koty nie chcą ruszyć. Ciężko domyć maty do lizania taki klajster zrobili. Nie kupimy więcej.

Niestety od partii 06/2027 pasta chyba została "ulepszona", jest ciemniejsza i moje 3 koty, które za nią do tej pory przepadały, nie chcą jej tknąć. Trudno, więcej nie kupię.