103 oceny dlaMegapakiet Leonardo Finest Selection, 32 x 85 g

Pakiet jest świetny. Cena bardzo dobra i opłacalna. Karma jest również zdrowa.

Moja perska kotka jest alergikiem, próbowałam już wielu rzeczy, ale to jedyny produkt, który toleruje i bardzo chętnie je.

Przez długi czas szukaliśmy wysokiej jakości karmy dla kotów! Mamy dwa wybredne koty. Leonardo to strzał w dziesiątkę! Ale tylko kangur z kocimiętką. Sierść naszych kotów zmieniła się w krótkim czasie, stała się naprawdę miękka! Oba uwielbiają tę karmę i świetnie ją tolerują 😊

Kot maruda próbował chyba wszystkich karm premium dostępnych na rynku i dopiero leonardo kangur oraz królik mu przypasowały do tego stopnia, że dziś je 3 saszetki dziennie. Szczerze polecam! Świetny skład i super konsystencja.

Mój łysy gardzi innym składem poza kangurem , więc ucieszyłam się , kiedy pojawiła się na Zoo . Później dopiero zobaczyłam , że połowa to kurczak i wołowina , dodatki dietetyczne też inne . Przyjęcie karmy było bardzo pozytywne u mojego konesera ., czyli smakowało .Cena taka sama jak saszetki CATZfFINEFOOD , ale komentrzy rekomendujacych tą karmę jest niewiele .Proszę o jakieś konkrety . To karma dla lysego 5kg żywej wagi

Niby jest ok, skład i zapach ok, prócz rybnej( na prawdę okropny)od tej nawet kociak uciekł, a uwielbia rybki, nawet dosmaczenie musem nie pomogło. Cóż podwórkowe nie wybrzydzały.

Karma ma naprawdę bardzo dobry skład i bardzo ładnie pachnie. Smaki rybne wcina nawet mój baardzo wybredny kot. który generalnie jest prawie wegetarianinem i najchętniej jadłby filetówki (tylko - a wiadomo, że nie może). Więc bardzo się cieszę, że jest karma z dobrym składem, którą polubił :)

Jest to ulubiona karma mojego kota leona.

Leonardo bardzo przypadł do gustu moim kotom. Nawet moja wybredna dama pochłania go z apetytem. Jest świetnie tolerowany.

Od dłuższego czasu szukam wysokiej jakości karmy, do tej pory akceptowana była tylko Gourmet Perle. Ponieważ jednak zawiera dużo odpadów i cukru, chcę zmienić karmę. Jak dotąd wypróbowałam tylko jeden rodzaj i to bez mieszania. Już podczas przygotowywania była wylizywana, co mnie zaskoczyło, więc zamierzam przetestować inne rodzaje.

Szukałem od dawna dobrej karmy dla kota. Po kilku miesiącach szukania i prób innych karm znalazłem tą. Szybko doszła, bo dzień po zamówieniu miałem ją pod drzwiami. Kot odrazu się zaciekawił tą karmą, i chętnie ją je.

Karma jest bardzo doceniana przez mojego kota. Smakuje mu i to widać i słychać. Zawsze głośno mruczy, i zdarza się, że wskakuje na stół, widząć, że niosę mu karmę. Warta swojej ceny.

Moje dwa kocury rasy Maine Coon lubią tylko wariant „Ryba & Krewetki”. NIestety ten produkt jest dostępny tylko w saszetkach, a nie w puszkach – w dłuższej perspektywie jest to absolutnie NIE do utrzymania – na jednego kota przypadają 2-3 saszetki dziennie. Zapach tego produktu wskazuje, że jest to bardzo wysokiej jakości karma – rano lepiej nie mieć wrażliwego nosa ;). Będę podawać ten produkt od czasu do czasu, ale ponieważ na dłuższą metę jest to nie do utrzymania, odejmuję jedną gwiazdkę.

Jak zwykle moje koty czasem wolą jeden smak bardziej niż drugi. Jednak akceptacja jest stosunkowo bardzo wysoka, a ja przywiązuję dużą wagę do dobrego składu, więc saszetki Leonardo pozostają naszym numerem 1. (Poza tym kupujemy Almo, Cosma Nature i Shesir.)

Nasze koty są bardzo wybredne, jeśli chodzi o jedzenie, i nie wszystko dobrze tolerują. Smaki kurczaka i wołowiny zostały od razu dobrze przyjęte i równie dobrze tolerowane. Zostajemy przy tej karmie.

Do trzy tygodni temu Känguru od Catz Purrr było u nas ulubionym jedzeniem, ale Leonardo – dotychczas królik i pstrąg – przebija wszystko. Gdy otwieram saszetkę z pstrągiem, już ją wyczuwają, a jeden z dwóch kotów staje na dwóch łapach z radości! Ale uwaga: zazdrość o jedzenie, jeden kot zawsze kończy szybciej, a potem zaczyna obserwować brata... Dziękuję za tę karmę.

Tak naprawdę kaczka z serem była absolutnie ulubionym jedzeniem naszego brytyjskiego kota krótkowłosego – jednak od ostatniej dostawy całkowicie ją odrzuca. Dla mnie też pachnie dziwnie i wygląda trochę inaczej. Nie powinno tak być! Jesteśmy rozczarowani.

Świetna karma, świetny skład! Karmię nią od prawie roku. Leonardo to była pierwsza zdrowa karma po 12 latach, na którą udało mi się przestawić moich Sheba-holików. Od tego czasu jest też znacznie mniej problemów żołądkowych i jelitowych.

Bardzo dobrze tolerowane i najwyraźniej smaczne... jemu smakuje, mnie nie za bardzo :D

...że mokra karma Leonardo zawiera olej z łososia. Mój kot ma alergię pokarmową na zboża i ryby. Przez olej z łososia znowu zaczyna lizać sobie łapy do krwi. Znalezienie wysokiej jakości, jednoskładnikowej mokrej karmy bez ryb lub oleju z łososia jest bardzo trudne.