128 oceny dlaWelle Mata do drapania

Wszechstronna mata służy jako legowisko (chociaż jest mała), drapak, ulubiona zabawka.

Mamy 3 koty i wszystkie są zachwycone zdrapakiem:)

Super ! Kotka woli drapak z kartonu niż tradycyjny ze sznurka. Bawi się i lubi też go podgryzać. Również na nim ucina sobie drzemki. Polecam innym którzy jeszcze nie mieli takich drapakow. Nie są drogie.

Mamy dwa drapaki: "stacjonarny" i przenośny. Pierwszym przenośnym była właśnie ta fala. Na początku nasze (wówczas) kocięta za bardzo się nim nie interesowały. To się jednak zmieniło po dwóch miesiącach i mały drapak stał się zamiennikiem dużego - gdy jedno kociątko leżało na poduszce dużego drapaka, drugie korzystało z fali jako legowiska. Stosunkowo długo się nim bawiły, póki nie pocięły go w kawałki - mogło być ze 3-4 miesiące. Każdy niech sam sobie oceni, czy to dużo, czy mało. Dla nas OK.

Jest dobrze wykonany ,kot czasem używa ,jednak aż tak nie przypadł do gustu.

Super sprawa. Kociczka natychmiast zaakceptowała jako legowisko i drapak. Polecam mało miejsca zajmuje, lekka, łatwa w transporcie jeżeli kotek się przemieszcza

Polecam. Koty zachwycone, mniej drapią meble odkąd znalazł się w naszym domu.

Julinka zadowolona pełna akceptacja :)

Ukochany drapak moich kotów, a mają ich wiele. Ten służy do ostrzenia pazurków, zabawy, wylegiwania się, czasami ustawiają się do niego kolejki :)

Mój kocur uwielbia wszystkie drapaki z tektury, a tym dodatkowo się kula i przewraca - lubi jego pofalowany kształt. My polecamy!

Mela zadowolona 😉❤️

Niestety, pomimo przeczytania tu wielu pochlebnych opinii na temat tej maty, mój kot nie wyraził zainteresowania nią, ani w zakresie drapania jej, ani polegiwania na niej. Omija szerokim łukiem :(

Dość mały produkt i szybko się zużywa. Co na plus choćby dlatego, że dla małego kociaka to mnóstwo frajdy - dla dorosłego kota raczej już mniej. Maluchom polecam :)

Ciezko ocenic poniewaz koty w ogole nie zainteresowaly sie drapakiem. Lezy nieuzywany

Na początku mój kotek nie wiedział co z tym zrobić i próbował się dostać pod spód ale po niecałej godzinie zrobił sobie z tego kanapę a potem zaczął ćwiartować pazurkami na kawałki. Fajne i tanie, jak się już zniszczy, pewnie zakupie drugie ^^

Jeden z moich kotów wręcz uwielbia ta mate

Drapak sam w sobie nie jest zły, lecz kot zazwyczaj znajduje ciekawsze rozwiązania zaspokojenia tej potrzeby. Drapak nie ma kolorów, a jak ma, to strasznie ubogie i kot najprawdopodobniej nie będzie się nim interesują. Kupiłem go z jednej przyczyny - Jest tani.

Początkowo postawiłam w przedpokoju na panelach i uznałam za tandetę, niestabilna, buja się gdy kot na nią wejdzie, koty nie korzystały z niej. Już chciałam nawet wyrzucić, ale przyniosłam do pokoju, że może jak nie do drapania to przyda się do zabawy - można ukryć myszkę pod falą albo pomachać patyczkiem. Co istotne, w pokoju jest dywan, okazało się, że tu mata sprawdza się dobrze - nie przesuwa się, koty chętnie korzystają, drapią i bawią się - mogę zamawiać kolejną :)

Funkcję drapaka spełnia znakomicie. Funkcji leżanki moje koty chyba nie zamierzają odkryć. Koty drapią matę z szaleństwem w oczach, a ja muszę sprzątać ten burdel z kawałków tektury, który robią wokół. Żeby nie włączać ciągle odkurzacza, kupiłam im matę sizalową, ale leży bezużyteczna. Z tekturowych, ta jest lubiana przez koty najbardziej. Ja lubiłabym ją dużo bardziej, gdyby nie te strzępki wszędzie wokół, ale wysoką ocenę daję z punktu widzenia kotów.

Mata spełnia swoją rolę, jednak kot musi się nakombinować, żeby z niej skorzystać, ponieważ jest lekka i żeby ostrzyć pazurki musi na nią wejść, a nie zawsze mus się chce ;-)