Twój koszyk jest pusty!
Opis produktu
Optyczny wygląd futerka sprawia, że prezentuje się ono elegancko i upiększa każdy pokój.
Poszewka wykonana jest z pluszu/poliesteru, a spód z łatwego w czyszczeniu nylonu. Wypełnienie legowiska wykonane jest z poliestru ma około 8 cm wysokości. Wkład ten można dowolnie wyjmować.
Prać w temperaturze do 30 °C.
Uwaga:
Zalecamy umieścić podkładkę pod legowiskiem, aby zapobiec ewentualnemu zafarbowaniu się podłoża.
Opinie
Trixie Leika legowisko dla kota, beżowe z cętkami
Nasza kotka uwielbia nowe legowisko:) mięciutkie, wygodne i śliczne. Polecamy:)
Przytulne pluszowe łóżeczko
Moje dwa brytyjczyki kochają leżeć razem w tym legowisku. Jest bardzo miękkie i dopasowuje się do kształtu ciał kotów. Wymarzone legowisko pod każdym względem! =^.^=
super
Legowisko jest naprawdę godne polecenia. Solidnie wykonane, ładnie się prezentuje, a co najważniejsze - wszystkie 3 koty je uwielbiają. Jak zwykle firma trixie mnie nie zawiodła.
Kot musiał dojrzeć :)
Po dwóch latach muszę zweryfikować swoją ocenę posłanka. Tudzież swoich kotów. Rok po zakupie posłanek uznałam, że jednak nikt ich nie polubi i jedno oddałam. Drugie nagle stało się ulubionym miejscem na sen. Zimą i latem. Podtrzymuję, że jest starannie wykonane, miękkie i świetnie się pierze. A nawet suszy.
Super
Pluszowe łóżeczko dla moich dwóch ślicznych kotków, bardzo ładne, sumiennie wykonane i idealne wprost do przytulania, leniuchowania i drzemek. Świetny produkt!!
Mięciutkie
Ulubione legowisko naszego kocurka. Jest mięciutkie i chyba wygodne : )
Łóżeczko dla kota :)
Supermiękkie, superprzytulne, bardzo ładnie wykonane. Za tę cenę po prostu super!
Kotu nie dogodzisz.
Dobra jakość, staranne wykonanie, miękkość i ten rand. Całość można prać w pralce. Niestety, obszczymury stwierdziły, że wolą spać gdzieś indziej.
fantastyczne :)
Legowisko - super ! Moje dwa futerka śpią w nim razem wtulone w siebie i w mięciutki materiał, z którego jest zrobione. Polecam :)
pluszowe legowisko
legowisko jest bardzo starannie wykonane i niezwykle miękkie.Moja bardzo nieufna Katarzyna już po kilkunastu minutach w nim leżała i....dalej wychodzi tylko kiedy musi.Nie przypuszczałam,że zwierzak może okazywać szczęście.Co jakiś czas wychodziła i lizała mnie po ręce.Niewiarygodne.
