Hill's Science Plan Adult Small & Mini Mousse

Otrzymałam karmę bezpłatnie do testowania. Jest to wyjątkowa karma w formie musu, jej jednolita i delikatna konsystencja sprawia, że można ją podawać starszym pieskom, a także takim, które mają problemy z uzębieniem. Mój pies bardzo chętnie ją zajada, nie ma po niej żadnych skutków ubocznych, polecam.

Hill’s Science Plan Small & Mini w formie musu sprawdziła się u mojego psa — chętnie to je i nie wybrzydza. Konsystencja jest miękka i delikatna, więc łatwo mu się to zjada. Moja Tequila miała okazję zostać testerką tej karmy i testy uważamy za bardzo pomyślne

Otrzymałam tę karmę do przetestowania i od razu zaciekawiła mnie jej delikatna, musowa konsystencja. Po otwarciu puszki miałam wrażenie, że to coś zupełnie innego niż standardowe mokre karmy - lekka, jednolita i bardzo apetyczna w wyglądzie. Mój piesek zareagował na nią zaskakująco entuzjastycznie. Zwykle bywa wybredny, a tutaj miska była pusta w kilka chwil. Co ważne, bardzo dobrze ją toleruje - nie zauważyłam żadnych problemów z trawieniem.

Opakowanie wygląda estetycznie i jasno komunikuje, dla jakiej grupy psów produkt jest przeznaczony, a sama konsystencja musu od razu sprawia wrażenie delikatnej i łatwej do podania – szczególnie dla małych psów lub tych o wrażliwym uzębieniu. Jakość karmy oceniam wysoko. Mus jest jednolity, bez nadmiaru tłuszczu czy nieprzyjemnego zapachu. Wygląda świeżo, a skład sugeruje przemyślaną recepturę. Zauważyłam poprawę kondycji sierści.

Mój pupil jest zachwycony tym produktem,widać że karma jej smakuje,ma fajna miękka konsystencje w postaci musu która szybko znika z miseczki,nie powodujac żadnych dolegliwości zdrowotnych.Skład jest dość dobrze zbilansowany,dostarcza odpowiednich składników odżywczych mojemu pupilowi.Zdecydowanie mogę polecić ten produkt.

Karmę otrzymałam do testów. Pies jest bardzo zadowolony, chętnie zjada. Karma ma przyjemny zapach, musową miękką konsystencję. Brak negatywnych skutków ubocznych

Ten mokry pokarm bardzo smakował mojemu małemu psu i najchętniej jadłby go również na śniadanie i kolację. Ale karmię go mokrym jedzeniem tylko w południe, tak zalecił mi jego weterynarz. Tak więc bardzo lubi ten pokarm i dobrze go syci, tak mi się wydaje, chociaż właściwie zawsze chce dokładkę. Schudł do 9,8 kg, dlatego wydawało mi się, że ten pokarm jest idealny, w nadziei, że nie przytyje znowu i utrzyma tę wagę.

Moja Luna lubi Fitter (w umiarkowanych ilościach). Konsystencja nie do końca jej odpowiada, ale z odrobiną suchej karmy pomiędzy idzie bardzo dobrze.

Mój pies zmarł, ale myślę, że by mu smakowało. Wygląda apetycznie, a on bardzo lubił tę markę, dlatego się zgłosiłem.

Na początku nasz pies był bardzo zachwycony. Była to mała zmiana, ponieważ ma konsystencję musu. Po około 5/6 puszkach stracił na to apetyt, więc musiałem trochę kombinować, żeby dalej to jadł. Obecnie nie chce tego jeść tak często, ponieważ prawdopodobnie już mu nie smakuje. Od czasu do czasu dostaje jeszcze puszkę. Powiedziałbym, że trzeba się do tego przyzwyczaić i będę dalej próbować, czy to zaakceptuje.

Nasz junior w ogóle tego nie tknął przez kilka dni, a moim zdaniem to śmierdzi i konsystencja... no cóż.

Mój pies niestety w ogóle nie polubił papkowatej konsystencji, ale po wymieszaniu z jego regularną karmą było w porządku. Muszę powiedzieć, że składniki są bardzo dobre i mnie przekonały.

Mój pies to uwielbia. Pierwsza puszka została otwarta, a nasza Bonnie już niecierpliwie czekała przy swojej misce. Krótkie obwąchiwanie i zaraz wszystko zniknęło. Mogę naprawdę polecić tę karmę.

Mój pies uwielbiał tę karmę. Bardzo dobrze ją tolerował, a ja uważam, że nie ma tego typowego, nieprzyjemnego zapachu karmy dla psów. Myślę, że na pewno kupimy ją ponownie.

Otrzymałem produkt do testowania, puszki można było łatwo otworzyć, zapach był w porządku, konsystencja była papkowata/podobna do musu, co najwyraźniej nie przypadło Fiffiemu do gustu. Na początku podzieliłem karmę widelcem na większe kawałki, które wyciągał z miski, ale ich nie jadł. Potem spróbowałem jeszcze raz, rozgniatając ją na bardzo małe kawałeczki, ale nawet wtedy jej nie zjadł. Niestety, mimo wielokrotnych prób przez kilka dni, mój pies nie chciał jej jeść. Chętnie podawałbym mu w przyszłości karmę specjalnie dostosowaną do małych psów, ale on po prostu nie chce jej jeść. Dlatego niestety nie mogę wystawić sensownej oceny.

Mój pies nie mógł się doczekać. Gdy otworzyłem mu puszkę, od razu zaczął jeść prosto z niej. Pachniało apetycznie, a konsystencja była dokładnie taka, jak lubi. Niestety już wieczorem miał straszne wzdęcia i biegunkę. Niestety następnego dnia nie było lepiej, więc musieliśmy zrobić przerwę. Po tygodniu postanowiliśmy dać karmie jeszcze jedną szansę. Niestety jego kupki znowu były bardzo miękkie i ledwo wytrzymał, zanim wyszliśmy na dwór.

Karma smakowała mojemu psu, jednak uważam, że konsystencja wymaga przyzwyczajenia.

W jednej puszce znajduje się 200 g. Pełnoporcjowa karma to mus bez kawałków, przeznaczony dla dorosłych psów małych ras w wieku od 1 do 6 lat. Produkowana jest we Włoszech. Składniki sfotografowałam dla Was. Zawiera silną mieszankę przeciwutleniaczy oraz odpowiednią kombinację białek, tłuszczów i węglowodanów. Zalecenie dotyczące karmienia dla naszego psa, ważącego niecałe 10 kg, wynosi 4 puszki dziennie, czyli 800 g. Jednak wydawało mi się to trochę za dużo. Rzeczywiście dostosowałam ilość karmy, ponieważ dodatkowo podajemy suchą karmę, i to rozwiązanie sprawdziło się u nas dobrze. Ostatecznie jednak zawartość mięsa, wynosząca jedynie 8% kurczaka, jest niestety bardzo niska. Nasza dotychczasowa karma miała ponad 70% mięsa, więc naturalnie podaje się jej mniej. Nasza psinka jednak bardzo chętnie jadła tę karmę, mimo braku kawałków mięsa.

Pies bardzo ucieszył się z produktów, co widać na zdjęciu. Sam produkt jest dobry, szczególnie podoba mi się jego rozmiar. Dzięki temu można zawsze otworzyć świeżą puszkę dla psa. Niestety mój pies niezbyt polubił tę karmę. Powąchał ją, spróbował, ale nie chciał jej jeść. Może to przez konsystencję musu. Bo smak właściwie powinien mu odpowiadać.

Karma dla psa w puszce ma optymalną wielkość porcji dla naszego czworonoga. Nasz pies bardzo polubił to jedzenie i właściwie chętnie je jadł, ale niestety dostał po nim biegunkę, więc przerwaliśmy test. Pozostałe puszki zostały rozdane innym właścicielom psów i w większości otrzymaliśmy pozytywne opinie. * optymalna wielkość porcji * brak nieprzyjemnego zapachu, jak w przypadku większości produktów w puszkach * a czworonogi je uwielbiają