32 oceny dlaMasło do łapek Pet Head On All Paws

Masło dobrze nawilża, ma doskonały skład, ale dla mnie zapach jest zbyt intensywny. Za to podoba się psu.

Bardzo ładnie pachnie i fajnie rozprowadza się po łapkach. Na mniejsze łapki starczy nawet na parę miesięcy. Jedyny minus to to, że mój piesek potem intensywnie chce to zlizać, ale u waszych może być inaczej wiadomo.

Zapach balsamu piel?gnacyjnego jest bardzo intensywny i specyficzny. Dlatego nie ka?demu przypadnie do gustu. Jednak dzia?a? ?wietnie.

Super produkt, mój starszy psiak jak widzi, że trzymam pudełko sam się kładzie do smarowania 🥰 świetnie nawilża, stary sobie też smaruje tym pięty 😂

Dziś posmarowałam łapy mojego psa tym balsamem. Już przy otwieraniu słoiczka zauważyłam okropny zapach przypominający Maggi. Mój pies też go nie polubił. Nawet po kilku godzinach moje ręce i mieszkanie pachniały tym balsamem… Konsystencja jest przyjemna. Jednak mój pies ślizga się po podłodze. Zdecydowanie nie polecam zakupu!

?apy mojego psa s? du?o bardziej mi?kkie i delikatne, odk?d u?ywamy tego balsamu.

Masełko na psie lapki genialne! Pachnie bardzo naturalnie i przyjemnie owsianką. Szybko na łapkach się wchłania i dobrze nawilża. Jesteśmy bardzo zadowolone.

Mój pies ma zrogowaciałą skórę na nosie i opuszkach, po nałożeniu tego kremiku raz, że wygląda zdrowiej, a dwa - te martwe łuski dają się łatwo usunąć Dla mnie jedynym mankamentem jest ten zapach, ale skoro psu nie przeszkadza to mi też nie powinien :)

Dzisiaj otrzymałem ten produkt i jestem mega rozczarowany. Konsystencja jest całkiem w porządku, ale zapach jest nie do zniesienia. Pachnie jak mieszanka Maggi, tytoniu i shisha baru. Wmasowałem go w łapy mojego psa na zewnątrz. Po krótkim czasie nie mogłem już znieść tego zapachu, więc umyłem jego łapy. Niestety niewiele to pomogło. Teraz pies pachnie okropnie, cała mieszkanie i moje ręce również. Raz i nigdy więcej.

Dobrze nawilża łapki, jest mile w zapachu i chyba smaku bo psiaki lubią je zlizywać z łap. Na zimę jest fajne

Mas?o piel?gnacyjne ?atwo si? nak?ada i wmasowuje. Jednak zapach jest nie do zniesienia. Nawet po kilku godzinach w domu nadal go czu?.

Konsystencja, uczucie podczas noszenia – w porządku. Zapach – całkowicie nie do zniesienia, zbyt intensywny. Pies pachnie tym jeszcze następnego dnia… Szkoda…

Gdy tylko otwieram paczkę, mój pies już jest przy mnie. Łapki chętnie są smarowane, stają się miękkie i zadbane. Lubię ten zapach, więc z przyjemnością wącham łapki psa po użyciu.

Krem do łapek ma co prawda bardzo przyjemną konsystencję i mogę sobie wyobrazić, że działa całkiem dobrze. Jednak zapach jest tak intensywny, że przypomina stare płatki owsiane – ani mój pies, ani pies sąsiada nie mogą go znieść (my, ludzie, również uważamy, że jest zbyt mocny i intensywny). Psy, które zostały posmarowane, wciskały nosy w ziemię i próbowały zakryć je łapami. Zapach pozostaje bardzo intensywny nawet po kilku godzinach. W takiej formie jest praktycznie bezużyteczny, prawdopodobnie wyląduje w koszu.

Kupiłem ten krem, ponieważ mam francuskiego buldoga. Mój psiak miał bardzo spierzchnięty i popękany nos. I co mogę powiedzieć – naprawdę zdziałał cuda. Nos wygląda prawie idealnie i nie jest już popękany. Jesteśmy absolutnie zachwyceni i możemy go w 100% polecić. Niestety nie mogę załadować zdjęcia z efektem przed i po.

Bardzo dobrze natłuszcza przesuszone opuszki łap. Zauważalna poprawa. Natychmiastowe wygładzenie skóry.

Super produkt co najważniejsze ma dobry skład i pięknie pachnie.

To najlepsze, co miałem w tym zakresie do tej pory! Szczególnie zimą lub zawsze wtedy, gdy łapki są szorstkie albo mają nie stać się szorstkie, krem naprawdę szybko pomaga. A do tego pachnie niesamowicie przyjemnie. Używamy balsamu również na małe odgniecenia u naszego starszego psa i tam też sprawdza się świetnie.

Fajnie mi?kko wmasowa? w ?apki. Super... Zapach te? :)

Właściwie kupiłam balsam do łap na zimę, kiedy piesek musi wychodzić na zewnątrz i zbiera sól drogową. No cóż, kupiłam i gdzieś zgubiłam. Latem znowu go znalazłam i przetestowałam. Dla ludzi zapach jest przyjemny. Pani Pies również była zadowolona. A może to przez przyjemne masaże po nałożeniu? Poduszki łapek od tego czasu są pięknie miękkie, a pęknięcia zniknęły. Ciekawe: mieszkają tu również 2 koty. I one też uważają zapach za miły. Mini porcje na futrze prowadzą do przyjemnych, głośno mruczących sesji pielęgnacyjnych ;-)