86 oceny dlaLukullus, wołowina charolaise i pstrąg
Wczytaj zdjęcie produktu29.03.24|Agnieszka
4/5
Mam trochę mieszane uczucia - z jednej strony skład dobry, jakoś fajna, ale wykonanie mnie zaskoczyło. Kawałki bywają bardzo duże, nierówne, twarde. Nie jest to karma dla małych psów, starsze też słabo dadzą radę. Plus za jakość, minus za wykonanie
06.03.24|Agnieszka
Lukullus wołowina charolaise i pstrąg
Mój pies robi się coraz bardziej wybredny. Na szczęście karmę Lukullus wołowina charolaise i pstrąg kupujemy już po raz trzeci i na razie chętnie ją zjada. Mam średniego psa, który z łatwością radzi sobie z twardą karmą.
07.12.20
Lukullus Wołowina charolaise i pstrąg
Próbkę karmy dostałam za punkty.Jestem pod wrażeniem ,że yorki i buldog ją wcina ,wcześniej jadły wysoko kalorycznego royala.Zapach mnie zadziwił pozytywnie chodź karma wygląda jak pellet.Duże granulki zmusiły yorki do czyszczenia sobie nią zębów W końcu nauczyły się karmę gryźć nie tylko połykać.
Czasem służy nawet jako smaczek SZOK.
Dla mnie i psów OK.
30.08.20|Martyna Woźnicka
Lukullus Wołowina charolaise i pstrąg
Karma zdecydowanie dla dużych psów, nie nadaję się dla średniaków, kawałki karmy do pogryzienia są duże, karma jest ciężka i treściwa, posiada dziwny ziołowy zapach co akurat mojemu psu nie przeszkadzało i o dziwo mimo tego zapachu pies się nią zajadał. Natomiast jest w moim odczuciu za ciężka, mimo odważonej wagi karmy ,pies się załatwiał do 5 razy dziennie.
07.06.20|Dominika
Polecam
Karma po otwarciu pachnie bardzo przyjemnie, ziołami, niestety granulki są dość duże ok. 2 cm i pies ma problem z gryzieniem
28.02.19|Anna Jabłońska
Naprawdę dobra karma
Dobra karma o bardzo dobrym składzie i w rozsądnej cenie.
Szkoda tylko, że karma ma tak duże granulki, że ciężko się gryzie pieskom małych ras. Mimo tego, że bardzo smakuje moja Yorczyca męczy się z gryzieniem ze względu na to, że granulki są za duże.
Dla większych psów to będzie naprawdę dobra karma i zdecydowanie polecam :).
21.02.16|Dorota
nie chce zapeszać ale chyba serio dobra karma
mój pies cierpiał na częste biegunki ; przygarneliśmy go ze schroniska wieć nie wiedzieliśmy co jadł wcześniej ; kupowaliśmy mu dobrą karmę a mimo to co jakieś 2 msce dostawał biegunki co skutkowało tym że zjadał na dworzu psie odchody aby poprawić sobie florę bakteryjną więc generalnie co 2 msce bylismy u weta ; teraz zmieniliśmy karmę na lukullus - to jest 2 worek - i nie chce zapeszać ale tak twardych kupek jak po tej karmie to on nie miał i skończyły się pozostałe problemy ; 1 minus = cena
23.01.15
Świetna jakość w tej cenie
Ta karma to było bardzo pozytywne zaskoczenie - mimo charakterystycznego kształtu psy nie miały oporów przed jedzeniem jej. Bardzo im smakowała. Kupy były ładne, zero bąków, samopoczucie i wygląd w normie. Jestem bardzo mile zaskoczona. Skład dobry, ale wg mnie za mało białka (tylko 24%), chociaż wszystko zależy od psa i filozofii karmienia. Jak najbardziej polecam za tę cenę.
02.03.14|Katarzyna Socha
super, ale...
mój pies uwielbia tą karmę! same superlatywy :) dodatkowo sprawdza się jako smaki na spacer, bo nie brudzi kieszeni i nie śmierdzi :) jednak ma bardzo niskie dawkowanie, bo jest cięzka i po psie widać, że coś by jeszcze zjadl...
13.12.13
Dobra karma!
Karmę zakupiłem dla yorków (2 suczki) i myślę, że warto ją polecić pozostałym właścicielom. Po dwóch opakowaniach nie ma problemów z włosem, qpy regularne, czasem nawet 2x dziennie. Jedna suczka (niejadek) odzyskała po miesiącu swoją wagę, a druga utrzymuje swój poziom więc jest dobrze. Ziarnistość karmy jest odpowiednia, psy stoją nad miską i gryzą albo nabierają w pyszczki i niosą do koszyka lub budy. Po karmie psy są chętne do zabawy, więc rewolucji żołądkowych nie ma. Teraz jednak trzeba zmienić na coś innego ponieważ psy już się trochę znudziły smakiem, ale w przyszłości zamówię jeszcze Lukullusa ponownie. PS Pisanie opinii o karmie po jednej misce jest trochę niepoważne i myślę, że powinny one zniknąć ze strony ponieważ mogą wprowadzać w błąd - zazwyczaj jest tak, że pies na nowość reaguje bardzo entuzjastycznie ale po kilku dniach może zmienić zdanie, nie mówiąc już o możliwych reakcjach alergicznych itp. itd.