Mój kot kupowałby Dokas ;)
Po otwarciu opakowania po pokoju rozniósł się intensywnie rybi zapach, na który mój kot od razu przybiegł zainteresowany. Rybki dostaje w ramach pochwały za grzeczne zachowanie przy czesaniu, obcinaniu pazurków, jeśli ładnie używa drapaka, a nie drapie meble - i bardzo je polubił. Podoba mi się, że rybki są dość duże, bo dzięki temu kot nie je przysmaku łapczywie tylko dokładnie gryzie, przy okazji czyszcząc zęby. Gdyby mógł, zjadłby pewnie od razu całe opakowanie, bo bardzo mu te rybki smakują. Ja mogę z czystym sercem polecić, mój kot jest zadowolony, więc ja tym bardziej. :)