47 oceny dlaPrzysmak Dibo szyjki z kurczaka

Małe sznaucery miniaturowe je uwielbiają!

Bardzo smaczne, suche gardziele, trochę się kruszą, ale za to jest radocha. Zjada cały na raz.

Nasz Goldi chętnie je je. Niestety szybko się kończą, więc są dla niego raczej smakołykiem na przekąskę.

Wszystko super

Mój pies je uwielbia.

Wszystkie moje trzy stare psy, duże i małe, jedzą to bardzo chętnie.

Jakość jest bardzo dobra, a Emma od razu się na to rzuciła.

Nasz Jack Russell bardzo lubi kurze szyjki! Mają idealny rozmiar na małą przekąskę lub wyjątkową nagrodę. Nie są szczególnie długą rozrywką do żucia dla naszego „żującego maniaka”, ale zajmują go przynajmniej na kilka minut. Ilość w torbie przerosła moje oczekiwania, za tę cenę – zdecydowanie warto!

Niewątpliwie pyszne, moje psy je uwielbiają, zbierają najdrobniejsze okruszki. Gorąco polecają kolegom.

Moje dwa bardzo dobrze to przyjęły. To nie jest długa zabawa do żucia, ale tego się też nie spodziewałem ;-) Naprawdę nie mam na co narzekać.

Moje psy uwielbiają to (a to coś znaczy, bo są bardzo wybredne i czasem nawet ser, np. żółty, odrzucają). Produkt jest wysokiej jakości. Łatwo się łamie i idealnie nadaje się do zabrania ze sobą, a moje kieszenie przynajmniej nie mają tłustych plam. Okruszki w opakowaniu są świetne – można nimi urozmaicić zwykłą suchą karmę. Jeśli chodzi o temat zakrztuszenia, mogę powiedzieć tylko tyle: mam psa, który czasami się krztusi (najczęściej ostatnim kawałkiem rolki z wołowej skóry), ale nigdy nie zdarzyło się to przy szyjkach z kurczaka. Szyjki są chrupiące, ale nie twarde, a pies może się zakrztusić właściwie tylko wtedy, gdy nie gryzie i połknie zbyt duży kawałek, co jednak nie jest winą samych szyjek.

Pan Pers i Pani Norweżka uwielbiają tę przekąskę, choć dla ludzkiego nosa to żadna przyjemność, ale cóż, najważniejsze, że smakuje kociakom. Swoją drogą, przekąska się kruszy, więc lepiej nie podawać jej na dywanie ;)

Mój szczeniak jamnika uwielbia te szyje i aż szaleje z radości, gdy jej jedną daję. Na pewno kupię je ponownie.

Nawet nasze małe psy zawsze chętnie sięgają po tę przekąskę.

Mój kocur rasy Maine Coon jest karmiony surowym mięsem, a dla urozmaicenia dostaje suszone szyjki kurczaka, które kroję na małe kawałki nożycami ogrodowymi – uwielbia je. Jakość jest dobra.

Moja suczka jest bardzo wybredna i dodatkowo ma alergię pokarmową. Te kurze szyjki jednak może jeść i uwielbia je ponad wszystko. Nie mają też nieprzyjemnego zapachu. Po prostu świetne!

Te, podobnie jak szyje indyka, są bardzo chętnie jedzone przez moje psy.

Mojej suczce bardzo smakują kurze szyjki, zawsze dostaje je jako „deser” i jest nimi zachwycona. A to, co smakuje psu, oczywiście zostanie zamówione ponownie :-)

No więc moje koty bardzo lubią kurze szyjki. Pokrojone na 2-3 kawałki, jedzą je z wielką chęcią! Wypróbowałem je jako zamiennik suchej karmy i zostały przyjęte z wdzięcznością!

Moja suczka bardzo je lubi, uważam tylko, że są trochę tłuste. Dla małych psów, takich jak mój mops-shih tzu, świetnie się nadają do jedzenia. Na pewno będę je kupować dalej.