45 oceny dlaSmilla pasta multiwitaminowa

Niestety jedna z moich kotek jest wyjątkowo wybredna, ale jest łasa na smakołyki i już się cieszyłam że przynajmniej witaminy poje a tu klapa. Podeszła, powąchała i uciekła na drugi koniec pokoju. Kupiłam jeszcze jedna inną tubkę witaminowa Smilla i próbowałam jej podać to dokładnie ta samą reakcja 😭 na szczęście druga kotka do wybrednych nie należy i przynajmniej ona zajada ze smakiem. Jej futerko zrobiło się lśniące i aksamitne w dotyku. Nic tylko ściskać i przytulać ❤️

Jeden z moich kotów ją uwielbia - do dziennego rytuału weszło, że po zabawie z wędką dostaje porcję tej karmy, po zabawie wskakuje na szafkę gdzie znajduje się pasta i żąda by mu ją dać.Drugi zjada tylko jak mu się ją pod pyszczek postawi, sam się nie upomina.

Stosuje pastę już od jakiegoś czasu dla moich kociaków. Starszemu kocurowi sierść poprawiła się o 100% Jest lśniąca, miękka-widać ze jest zdrowa. Jestem pod wrażeniem. Kotka niecały rok trudno mi powiedzieć czy na nią działa ale skoro na starszego działa to na nią tez bo Toski sierść zawsze była obłędną. Ja osobiście mieszam z pastą vitakraft -omega 3 i to połączenie najbardziej im odpowiada i zdecydowanie działa ! Ja polecam z czystym sumieniem

Kotków bardzo smakuje i codziennie czekają na porcje witaminek już zlozylam zamówienie na dużą tubkę polecam!

Wcześniej kupowałam pastę trixie, ale jej nie było więc wzięłam to. Cenowo wychodzi taniej, kotek lubi ją tak samo jak poprzednią, a co lepsze ta pasta ma lepszą konsystencje, tamta była trochę żelowato-gumowata, ta ma fajną konsystencje pasty. Dzięki temu można ją podać zarówno na palcu jak i wymieszać z karmą, bo się dobrze rozprowadzi - niezły patent jako dodatek do karmy za którą kot nie przepada lub przy przestawianiu na nową karmę ;)