85 oceny dlaGourmet Gold Feine Pastete, 12 x 85 g

Mój kot bardzo lubi

Jak zawsze, wszystko w porządku, a nowe opakowanie (tylko karton bez plastiku) też super. 🤗🤗 Wesołych Świąt 🎅🎄

Nasza Kicia chętnie je tą karmę

Bardzo dobry produkt, kotka chętnie tą karmę je. Karma jest zawsze świeża. Pachnąca.

Świadomy i nieświadomy zakup - który bardzo się przydał po ekstrakcji 4 ząbków. Ogólnie kotce smakuje ten mus, mimo że jest wybredna. Dobrze, że kupiłam różne rodzaje, bo tego samego smaku by nie jadła.

Moja kotka bardzo lubi pasztet.

Super

Jest dobrze przyjmowana, jedyna mokra karma, którą jedzą moje dwie dziewczyny. Mogę tylko polecić, świetny produkt!

On to uwielbia

Super przysmak dla kota. Jak to mówią aż mu się uszy trzęsą.

Karmię swoje koty tylko karmami z dużą zawartością mięsa, bo wiem , że to dla nich jest zdrowe . Ale i im należy się czasami koci mcdonald . Wtedy właśnie daje im tą karmę. Raz na miesiąc - dwa myślę , że nie zaszkodzi .

Moje dwie seniorki (16 i 14 lat) jedzą wyłącznie Gourmet Gold Pasztet i jak dotąd lubią wszystkie smaki. Tym razem po raz pierwszy zamówiłam wersje z warzywami. Dziś dotarła dostawa i przynajmniej mintaj z marchewką bardzo im smakuje – co u tych wybrednych dam już coś znaczy. Mam nadzieję, że pozostałe smaki z warzywami będą im smakować równie dobrze.

Moja kicia Lilka uwielbia mus tuńczykowy. Zajada ze smakiem :)

Jak każde zwierze musi mieć coś nowego. Kotka bez żadnego oporu zjadła pół puszki z czego się cieszę. Jeśli będzie jej lepiej smakować niż Felix być może zmienię jej karmę ale na to potrzeba czasu. Wiadomo jak to koty są bardzo wybredne. Ale polecam.

Uwielbiany przez kotka

Choć jest bardzo drogie, kupię je ponownie. Udaje mi się nawet przekonać kota do zażycia tabletki, a to jest dla mnie bardzo ważne.

Mój kot szaleje za tą karmą. Super szybka dostawa w 24 h, polecam

Kot szczęśliwy. Dziękuję.

Kotka je tylko to, nie chce jeść żadnej innej mokrej karmy

Jedyna mokra karma której zapach najpierw stawia koteczka na baczność a potem super szybko ją zjada. Pozostałe karmy (nie licząc Animonda von Feinsten z wątróbką która jeszcze jakoś przechodzi) są albo ignorowane albo zjedzone po troszeczku (lub tylko sam sos). Gourmet za to jest taką mięsną kocimiętką dla mojego kotka. Polecam! :) (do tego całkiem apetycznie pachnie nawet dla mnie) ;)