16 oceny dlacatz finefood Kitten, w puszkach

Moja mała niestety dostaje po tym całkowitej biegunki. Zostało zaakceptowane. Jedzenie wygląda dobrze, pachnie dobrze i ma świetną konsystencję.

Zawsze było Ok, niestety ostatnio zamówiłam 24 szt. Moje koty nie chcą tego zjeść, nawet nie podchodzą ((

Najbardziej smak łospa z kurczakiem lub kurczak mu smakuje. Skład dobry więc kontynuujemy.

Niestety zachęcona opiniamy.oraz składem...kupiłam pakiet mieszany. Niestety moja pół roczna dama powąchała i żaden ze smaków jej nie pasował... wolała zrobic sobie głodówkę.

Absolutny faworyt moich kociąt, a wypróbowaliśmy już wiele mokrych karm! Mój faworyt również – bez cukru i zbóż. Pachnie świetnie i jest przyjemnie „wilgotna”, czyli zawiera wystarczającą ilość płynu.

Ma przyjemny zapach i niezbyt twardą konsystencję, bardzo podoba się maluchom.

Nasza kotka je tę karmę już od dwóch miesięcy. Wyraźnie smak bardzo jej odpowiada. Skład również zachęca. Pachnie dosyć intensywnie, ale zapach nie jest nieprzyjemny.

Kupiłam dla mojej 4 miesięcznej kotki, patrząc na skład. Jednak kotka zrobiła się wybredna, zjadła 3 różne smaki a kolejne puszki z zestawu omijała szerokim łukiem 🫣

Mój 4,5 miesięczny kociak po przejściu z karmy whiskas polubił ta mokra karmę, jedynie smak łososia jej nie podchodzi 😉

Karma wygląda dobrze i pachnie też dobrze, ale rodzaj "Łosoś + Drób" powoduje naprawdę silną biegunkę u obu. Pozostałe dwa rodzaje są w porządku, ale obie koty ich nie lubią, jedzą je tylko z głodu.

Karmię saszetkami i zamówiłem na próbę puszki 200 g. Zawartość nie różni się od saszetek, co w przypadku wielu marek często się zdarza. Karma nie jest sucha, łatwo się ją wyjmuje, wygląda apetycznie i dobrze pachnie. Moje kociaki ją lubią. Mogę ją polecić.

Kotku bardzo smakuje ;)

Pierwsza karma naszej kici, wraz z Feringą dla kociąt. Powiedziałabym że obie uwielbiała równo, gdyby nie to, że pod koniec w karmie Catz Finefood chyba mieliśmy pecha do smaku z łososiem, bo jadła go mniej chętnie i bywały małe problemy z brzuszkiem. Ale poza tym miseczka wylizana do czysta. Kicia poleca, plus za super skład.

Koty zadowolone

Dobry skład, puszysta konsystencja, z galaretką, ładnie pachnie a co najważniejsze jako jedyna mokra karma bez zbóż dla kociąt z zooplus smakuje kici. Moja kitku akceptuje też Schesir, która jest absurdalnie droga w dodatku w składzie ma tylko mięso mięśniowe co nie może być zdrowe.

Koty rzuciły się na zawartość puszki i miski wylizane do czysta. Nawet te wybredne. Konsystencja nie za bardzo zbita, sporo galaretki, zapach zachęcający.