41 oceny dlaBozita Tetra w sosie, 6 x 370 g

to przestawiłem kotkę na to. Zawsze jadła "lepsze" puszki lub saszetki Felixa (smakowały jej). Felix jaki jest, każdy widzi, więc teraz kotka je to plus inne puszki dla różnorodności.

Pierwsze opalowano3 Luna zjadła. Reszty nie ruszyła

Kotkom smakuje, ale niezależnie od smaku, w składzie pierwsze co to widać kurczaka. Moja kota ma alergię na mięso z kury, więc niestety musiałam ją odstawić, karmę będzie jadła jej nie uczulona siostra.

Koty nie chcą jeść. Nawet te łakome.

Póki co koty zjadają wszystko, miski wyczyszczone na błysk, zobaczymy jak inne smaki pójdą

Pierwszy raz zamówiłam karmę mokrą od Bozity i wybrałam wariant o smaku kurczaka. Bardzo zasmakowała mojej wybrednej kotce:)

Moje koty kochają (kupujemy tę z łososiem). Aktualnie jest to ich ulubiona karma, a kilka przetestowaliśmy

Super skład co jest dla mnie priorytetem, cena rewelacja. Mój kot pokochał tą karmę.

Kiedyś kot zjadał wszystko z apetytem, teraz zlizuje sos, mimo że jest głodny nie chce jeść

Koty generalnie chętnie jedzą. Jednak producent dodaje dużo więcej sosu. Dzisiaj na przykład w opakowaniu 370g było tylko 250g mięsa i całość wyglądał bardziej jak zupa. Kiedyś tak nie było. Sos był tylko dodatkiem.

Mój kotek tego nie lubi

Wcześniej kupowałem i smakowało, teraz moje koty nie ruszyły. Wyniosłem resztę kupionych pudełek kotom wolnożyjącym, które dokarmiam na działce - powąchały i odeszły mimo, że były głodne.

Okropny zapach. Mnie odrzuca i koty też nie były zachwycone. Zjadły w ostateczności, kiedy były już mocno głodne. Nie powtórzę zakupu.

Ogromna ilość sosu, mam wrażenie, że ponad połowa opakowania. Zapach niezbyt zachęcający, ale moje kotki całkiem chętnie podchodziły. Najczęściej najpierw wylizały sos, a dopiero potem podchodziły na raty do mięsa. Raczej nie powtórzę zakupu, chyba, że w mniejszym opakowaniu albo w dobrym mixie i najlepiej w promocji.

Kotki lubią wszystkie smaki bozity, ale renifera jedzą z największym apetytem :)

Kotkom nie smakowało, wylizywały tylko sos i dostały potężną biegunkę.

Gdy kupiłem po raz pierwszy na próbę, koty zjadały bardzo szybko. Gdy w późniejszym kupiłem więcej .. część poszła szybko, reszta męczona. Odpuściłem na jakiś czas by spróbować czegoś innego i po jakimś czasie znowu kupiłem małą paczkę - tylko sos zlizują i samej karmy nie tkną. Nie wiem czy to moje koty robią się wybredne i nudzą się karmą, czy jakość karmy nie jest taka sama w każdej partii... =/

Świąt nie będzie. Mój kot pożarł Rudolfa i domaga się reszty reniferów.

Oba koty są zachwycone smakiem renifer. Podchodzi im jeszcze indyk. Reszta to loteria - mam jednego tak wybrednego, że czasami nie wiem co mu dawać :)))

Oba koty są zachwycone smakiem renifer. Podchodzi im jeszcze indyk. Reszta to loteria - mam jednego tak wybrednego, że czasami nie wiem co mu dawać :)))