34 oceny dlaKONG Wobbler Snackball
Wczytaj zdjęcie produktu24.04.15
Super
Ten kong jest rewelacyjny,zajmuje psa na długa,dobry dla psów niejadków,można włożyć tam porcję karmy a pies bawiąc się wyje całość.Mój pies już po małej chwili pojął do czego służy.
17.04.15|Alina
Snackball zamiast miski z chrupkami:)
Dla mnie rewelacja.
Moja psina to mix sznaucera z pudelkiem:) więc nie za duża dziewczyna. Bałam się, że kong będzie dla niej za duży, bo to rozmiar raczej dla dużego psa a tu niespodzianka. Moja psina bardzo go polubiła i dostaje w nim po prostu porcję suchej karmy! Zamiast jeść ją z miski. Wcześniej gdy karma pojawiała się w misce była wchłaniana jak przez odkurzacz prawie bez chrupania, co powodowało oczywiście problemy z psim brzuszkiem teraz każda chrupeczka jest rozgryzana i zjadana ze smakiem. Pierwszy raz zobaczyłam takie zastosowanie konga snackball w programie Marthy Stewart, ale wtedy go jeszcze w Polsce nie było. Jak dla mnie rewelacja nie ma problemów z brzuszkiem, snackball nauczył Łakomczucha jeść pomału bez połykania wszystkiego na raz. Teraz nawet z miski je wolniej(konga mamy już 3 miesiące). Oczywiście snackball został bardzo dobrze rozpracowany i okazało się, że nie trzeba latać po całym domu i uderzać o wszystkie meble żeby wypadły smakołyki wystarczy siedzieć na dywanie i łapom odpowiednio go przechylać i zaglądać czy już coś wyleciało:). Naprawdę polecam dla każdego kto na problem ze swoim Łakomczuchem oraz oczywiście do zabaw ze smakołykami
14.02.15
Polecam
Mój labrador bawi sie nim od kilku dni, ma zajęcie i nie rozrabia aż tak w domu, chociaz przyznam, ze cena do niskich sie nie zalicza
03.02.15|Katarzyna Świgoń
Wańka wstańka
Magiczna zabawka, aczkolwiek magia w naszym przypadku konczy się z ostatnim wylatującym jedzonkiem.
Beagielka od razu wiedziała o co chodzi... tak wczuła sie w swą rolę, że mogło dojść do poobijania sprzętów... zabawka jest ciężka ( ze względu na swą funkcję) pies z wielka zapalczywością chciał z niej wydobyć jedzenie..
początkowo drapała jak nie wylatywało... potem była w stanie wziąć w pysk i przenieść na niewielką odległość...!!
Generalnie : fajny umilacz.. i coś innego przy karmieniu, ale bez większych ohh i ahh.
Głodny pies dostałby szału przy (przynajmniej mój), że wylatuje tak mało.. że nie można pomemłać - taka frustrująca zabawka.
Troszkę droga. Ale ogólnie opinia pozytywna.
Łatwa w utrzymaniu czystości. W naszym przypadku na pewno nie nadaje się do pozostawienia z nią psa sam na sam - jak można to zrobić z kongiem kauczukowym.
07.10.14
Kong
Polecam każdemu,mój owczarek tak się tym bawi że zapomina o bożym świecie hehe :)
16.06.14
kong
kong jest świetny alee mój pies jest strasznym gryzoniem i jak zostal na godz sam too go rozkrecil i pogryzl jak plastikowa buteleczke ;) ale zabawe mial na jakis czas a gumowe kongi sa rewelacja :)
21.12.12|ola b
"nigdy sie nie poddawaj"
Czy nadaje ;sie dla szczeniaka :P sznaucerka miniaturki bardzo mi sie podoba :P
23.02.12
Wspaniały, inny niż wszystkie kong
Mój psiak jest wielkości młodego wilczura, waży 20 kg. Bałam się,że kong będzie za duży. Pierwszego dnia nie było zachwytu, ale już następnego zaczęła się zabawa. Do środka wrzucam suchą karmę wymieszaną z suszonymi rybkami, jest trochę hałasu przy wydobywaniu nagród, ale radość przy tym ogromna.
polecam.
09.02.12
Rewelacja
Na 6+ Mój bokser, wybredny do zabawek, zwariował z wobblerem. Zabawa nie ma końca, tylko brzuszek nie daje rady zjeść tylu ciasteczek. Wobbler jest duży, ciężki, na solidnej podstawie, jak bączek się kręci,nie hałasuje jak niektóre zabawki. Chyba nie dla maluszków, choć może ... dla odważnych, albo jak się im pomoże. Super !!!
18.11.11
Polecam
Bardzo ciekawa i przydatna w każdym domu zabawka. Jest naprawdę dużych rozmiarów. Niestety moje pieski zainteresowane są nią tylko wtedy, gdy smakołyki są na tyle małe, że łatwo wypadają,co wiąze się ze skróceniem czasu zabawy. W przypadku, gdy trzeba sie trochę bardziej natrudzić, tracą zainteresowanie. No i jeszcze kwestia twardego plastiku z którego jest wykonana.. nie dla wrażliwych na hałas :) Na trawę się niestety nie nadaje, pieski łatwo ją wywracaly i nie chciała się już podnosić. Niemniej jednak polecam. Jestem zadowolona z zakupu!
17.11.11
Zabawa na 102.
Kong jest naprawdę duży. Pies bawi się nim z wielką radością. Zabawka zajmuje jego czas i zmusza go do kombinowania jak wydobyć przysmak - co spycha na drugi plan pomysły pt. "co by tu teraz pogryźć...może kwiatka?". Jednocześnie (o dziwo) chęć wydostania chrupka "męczy" psa, który po zabawie "zalega" na posłaniu i odpoczywa.
14.09.11|Iwona Drużynowicz
Spełnia swoją rolę.
Kong doskonale sprawdził się jako wypełniacz czasu. Sunia na czas naszej nieobecności porzuciła obgryzanie rzeczy zakazanych dla niej. Oczywiście zabawka musi być wypełniona smaczkami. Dzienna porcja karmy i smaczki w kongu nie pozwalają na psią nudę.
17.07.11
Świetna zabawka :)
Mam labka i ta zabawka się sprawdziła. Mój psiak może jeść tylko jeden rodzaj karmy, więc już mu się znudziła i nie zawsze chce jeść z miski. Za to jeśli dostanie karmę w Wobblerze zjada wszystko do ostatniego chrupka ;) Stosujemy tą metodę wymiennie z butelkami plastikowymi, kulą smakulą itp. Odejmuję jedną gwiazdkę gdyż pieskowi udaje się kłaść zabawkę i dość mocno poharatał jej czubek zębami ;)
09.05.11
KONG Wobber Snackball
Zabawka świetna i warta swojej ceny (szczególnie teraz, jak jest w promocji). Moja suczka jest nią zachwycona:)!