Sprzęt do zadań specjalnych
Nie pamiętam kiedy ostatnio tak dobrze wydałam pieniądze, w dodatku niewielkie.
Mój mix nowofundlanda z berneńczykiem nigdy dotąd nie był tak porządnie wyczesany, zgrzebło wyciąga podszerstek, który umykał dużo droższym szczotkom.
Uwaga - mój pies nie sprawia problemów przy zabiegach pielęgnacyjnych ale ewidentnie odczuwał większy dyskomfort niż przy użyciu delikatniejszych sprzętów. Efekt jest świetny ale wyczesanie wrażliwego zwierzęcia z gęstą i plączącą się śierścią może być kłopotliwe.