Taste of the Wild High Prairie Canine
Do zakupu karmy zachęcił mnie skład, jednak mój labrador, który zje dosłownie wszystko(no może poza pomidorem i truskawkami) po dwócy tygodniach zaczął zostawiać karmę w misce. Dodam, że poprzednio karmiony był głównie royalem i hillsem. Chyba mój Maksio należy do tych najbardziej wybrednych :)