28 oceny dlaDibo, skóra łososia

Nie mam nic do zarzucenia produktowi. Wszystko, co jest naturalne - śmierdzi, nie oszukujmy się. Mi to nie przeszkadza, specjalnie kupuję zdrowe rzeczy, by mój pies był zdrowy, więc godzę się na zapachy, które tak czy siak niezbyt czuję. Dla psa M-ki to zajęcie na kilka minut, pies skórę rwie, żuje i połyka. Czasem znajdę gdzieś łuski, ale to również naturalna kolej rzeczy. Pies zadowolony z przysmaku, jestem na tak :)

Niestety nie zgodzę się z innym komentarzem... zapach przysmaku jest mega intensywny, po chwili żucia skóra z łososia została połknięta w całości przez moją suczkę rasy amstaff:) może i dobre dla małych piesków, niestety dla większych ras nie polecam

Na początku moja mała była trochę sceptyczna, ale potem nie dało się jej powstrzymać. Nawet podłoga jest dokładnie wylizywana! To, że suszona ryba pachnie, powinno być dla każdego oczywiste. Absolutny przysmak, zdecydowanie polecam.

Tutaj psy wariują, gdy tylko je poczują, Super Zoo Plus!! To naprawdę świetna odmiana!!

Kiedy dałam mojemu psu roladkę z łososia i powąchał ją, najpierw potrząsnął głową, jakby myślał: „Co to w ogóle jest?”. Kiedy ją zjadł, pomyślałam: „Hm, chyba było smaczne i zdrowe”. Potem dostał po tym takiej biegunki, że w nocy załatwił się w mieszkaniu, a zapach był okropny! Następnego dnia nadal miał bardzo silną biegunkę. Dałam mu wtedy ugotowany ryż i wkrótce poczuł się lepiej. Torebka z roladkami z łososia od razu wylądowała w koszu, niestety mój pies w ogóle ich nie toleruje.

Zamówiłam skórki z myślą o moim starszym psiaku, uwielbiającym ryby i skórę z łososia. Niestety suszona skóra nie zainteresowała go ani trochę. Przypadła natomiast do gustu szczeniakowi, który chętnie chrupie wszystkie naturalne gryzaki. Dla szczeniaka jedna skórka to godzina zajęcia. Skórki nie mają intensywnego zapachu roznoszącego się po całym pokoju.

Suszona skóra łososia to prawdziwy magnes na koty. Żeby jednak futrzaki mogły to zjeść, tnę ją nożyczkami na małe kawałki lub małe ruloniki. Kotom naprawdę bardzo smakuje, chociaż muszą trochę poeksperymentować, zanim dowiedzą się, jak najlepiej to zjeść.

Mój pies uwielbia tę wyjątkową nagrodę na koniec dnia.