Niestety u nas się nie sprawdziła.
Byłam przekonana, że sfinks dostanie szału na jej punkcie, w końcu to niemożliwie aktywne koty i łatwo zrobić na nich wrażenie zwłaszcza gdy zabawka porusza się w szybki i nieprzewidywalny sposób. No cóż... nie można powiedzieć że nie zwraca na nią uwagi, ale w porównaniu do innych wędek ta okazała się w naszym przypadku kompletną klapą. Zainteresowanie trwa zaledwie kilka minut w dodatku największa aktywność z jego strony to kilkakrotne pacnięcie łapą. Wielka szkoda :c.