33 oceny dlaMieszany pakiet Miamor Cat Snack pasty dla kota

Moje koty uwielbiają te pasty. Spełniają swoją role,polecam.

Mam bardzo kapryśne kotki, ale ten smaczek zajadają od miesięcy z chęcią!

Mój kot kocha te pasty. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. Kupuję, ponieważ pomagają zmniejszyć ilość kłaczków w przewodzie pokarmowym i chyba spełniają swoje zadanie, bo nigdy nie mieliśmy problemu z zakłaczeniem. Pozwalają także sprytnie przemycić niechciane lekarstwa, jak również mogą służyć do dosmaczania posiłków w przypadku kota-niejadka. Polecam!

Mój kot kocha te pasty. Zawsze zjada ze smakiem. Nigdy nie zdarzyło się, żeby miał problemy zdrowotne przez kulki sierści a jest długowłosy. Polecamy :)

Bardzo polecam, kotek uwielbia miamorki :)

Kupuję od kilku lat tę pastę, poza tym że jest skuteczna to koty ją uwielbiają

Szaleństwo.... Codziennie rano musi dostać, bo inaczej jest płacz. Problemy z zaklaczeniem się skończyły. Brytyjczyk futrzasty leniacy się bardzo. Pasta rewelacja.

Moja kotka 14-letnia ze względu na wiek ma problemy z wypróżnianiem. Dzięki codziennej tubce tej pasty problemy są mniejsze. Każdego dnia kotka czeka z niecierpliwością na swoją porcję przysmaku. Kocha też inne smaki. Pasty mleczne to jedyny przysmak, który znika z miseczki bez śladu w mgnieniu oka.

Koty bardzo lubią ta pasta

Wieczorny taniec na około tych tubek to sama radość. Miski zawsze wylizane tak, że myć nie trzeba. Koty dostają raz w tygodniu profilaktycznie i jeszcze nigdy (Magda prawie rok) nie było problemów z kłaczkiem. Kotka jest bardzo wybrana, kocur je tylko suchą karmę, a za tym przepadają. Świetną sprawa. Duży plus za małe opakowania.

Rewelacja 😍

Super pasta mój kot przepada za nią. Zlizuje prosto z tubki. Zaznaczam że jest bardzo wybredny.

Wystarczy, że wezmę saszetkę do ręki i nią zaszeleszczę to kot w sekundę pojawia się przy mnie. Przydatne jak kot obrażony wlezie do jakiejś dziury i nie można go znaleść :) jakby mógł to jadłby tylko to - smaki - wszystkie mu pasują - super - polecam.

Mój kituś uwielbia,a jest naprawdę wybrednym kotkiem😻🐈

Długo szukałam czegoś na zaklaczenie, co by działało i było zjadane przez wybrednego kocura. To w końcu się udało!

Jak dla mnie bajka są te pasty, moja kotka ubóstwia je i na sam widok już wydaje okrzyk radości :)

W końcu znalazłam coś co mój kotek zjada z apetytem

Kotki się nie zakłaczają, bardzo kotkom smakuje, bo tylko czekają, aż ją otworzę.

To ulubione przysmaki moich 2 kotek. Jeszcze się nie zdarzyło żeby nie chciały tego zjeść. Codziennie upominają się o ten przysmak :-)

Moja wybredna Kicia wylizuje miskę do czysta. To jej ulubiony przysmak. 😊