16 oceny dlaRoyal Canin Instinctive w galarecie

Moja kotka syberyjska uwielbia tą karmę , bardziej jej smakuje w galaretce. Miska wylizana do czysta , nieraz po powrocie ze spaceru domaga się otworzenia drugiej saszetki. Karma pięknie pachnie , qpka zdrowa , nic złego się nie dzieje , dlatego POLECAM.

Rudolf twierdzi, że karma jest bardzo smaczna. Od jakiegoś czasu z łapczywego głodomora stał się grymaśnym niejadkiem ale ta karma wyjątkowo mu smakuje. Podaję ją na zmianę z drinkiem z miamora i suchą Royala

Mój kot brytyjski nie chce jeść żadnego jedzenia poza tą karmą, jest bardzo wybredny. Najpierw wyjada galaretkę, ale lubi też kawałki mięsa, nic nie zostawia w spodku!

Moje dwa Persy jedzą tego Royal Canina od kilku miesięcy i nadal go uwielbiają. Jedzą inne karmy, również tej marki, ale ten wariant smakuje im najbardziej.

Od miesięcy mój kot odrzucał podawane mu jedzenie, dopóki nie podałem mu tej karmy. Te saszetki akceptuje bez problemu i widać, że mu smakują. Oboje jesteśmy zadowoleni!

Mój kot wolał wcześniej wersję z sosem, teraz z galaretką, to jedyna mokra karma w galaretce, którą lubi. Opróżnia miskę w oka mgnieniu!

Moje dwa koty bardzo cenią karmę RC Instictive, nic nie zostawiają w swoich miseczkach.

Ta karma to faworyt mojego kota! Zawsze do końca wylizuje miseczkę - uwielbia tę galaretkę.

Mój starszy już kot uwielbia wariant w galarecie, plus za łatwe porcjowanie.

Najlepsza dla nas marka karmy dla kotów. Od małego daję kotu wyłącznie karmę Royal Canin, suchą i mokrą. I nie ma dla nas jedzenia lepszej jakości!

Kot je ten pokarm bardzo chętnie, w przeciwieństwie do tego samego wariantu, ale w sosie.

Dzięki formule karmy w galaretce moja kotka nie ma już problemów jelitowych.

Używam tej karmy codziennie od 5 lat. Doskonały produkt, nigdy nie sprawiał problemów trawiennych, podaję go z niewielką ilością suchej karmy, a czasem na przemian (szczególnie zimą) z wariantem z sosem. Bardzo ceniony przez bardzo wymagającego kota. Zdecydowanie polecam.

Moje koty, chociaż wybredne, lubią to jedzenie. To jeden z niewielu wariantów, który ze smakiem zajadają. Jesteśmy bardzo zadowoleni.

Mój kot nie zje wszystkiego! Próbowaliśmy wielu karm, które ładnie pachniały, miały lepiej smakować, a mimo to, mu nie zasmakowały. Ten Royal Canin był kolejną próbą, i w końcu udało się zaspokoić smak kota! Jadł karmę przez 10 tygodni, dwa razy dziennie i prawie zawsze pełną ilość. To mówi samo za siebie.

Mój kocurek jadł do tej pory tylko karmy w sosie, ale teraz przeszedł na galaretę, chociaż był uprzedzony do karm w galarecie. Każda porcja znika w mgnieniu oka.