58 oceny dlacatz finefood Purrrr w saszetkach, 8 x 85 g

Kupowałam kotom kangura, bo go uwielbiały, teraz powąchają, strzepną łapą i nie zjedzą. Kilka saszetek, które kupiłam ostatnio, musiałam mocno posypywać dosmaczaczem, żeby nie wyrzucić wszystkiego :(

Od dwóch lat kot bez problemu jadł wszystkie smaki tej karmy. Niedawno po nowej dostawie problem zaczął się z jeleniem (od razu było widać, że karma jest inna, kot nie chciał nawet ruszyć). Teraz z pozostałymi smakami jest to samo, kot ich nie rusza.

Zgadzam się z recenzjami. Skład się zmienił, nawet kolor, konsystencja, zapach. Koty nie chcą jeść, a uwielbiały. Szkoda.

Niestety producent ewidentnie zmienił skład! Od roku, moja kotka z ogromną chęcią jadła kangura, natomiast od września zaczęło się to zmieniać. Teraz już dosłownie nie tknie tej karmy. Decyzja producenta o zmianie składu to totalna porażka, która nie powinna mieć miejsca! Teraz muszę szukać innej karmy, którą mój niejadek zaakceptuje :( a jest ciężko...

Zmiana w karmie,kot nie chce jeść,ma inny zapach i kolor.

Producent zmienił coś w składzie karmy,ma inny kolor,konsystencję i zapach. Kot do tej pory zajadał się kangurem,teraz nie chce podejść. Nie powinno tak być.

To była karma bytowa mojej kotki przez ok.10 lat. Producent nieodpowiedzialnie zmienił coś w składzie. Znajdowałam także w karmie twarde suche elementy (próbowałam robić zdjęcia, ale bez dobrego rezultatu). Kot odmówił jedzenia tej karmy. Teraz staram się w ogóle wyeliminować tego producenta z diety mojej kotki.

Ostatnio producent zmienił coś w no 121 (jelen), kot nie chce teraz karmy o tym smaku jeść. Zamawialiśmy jelenia przez prawie 2 lata, więc to nie jest tak, że mu się odechciało.

Kiedyś kangur był ulubionym jedzeniem. Ale odkąd kolor zmienił się z ciemnobrązowego na jasnobrązowy (przypuszczam, że coś zostało zmienione w recepturze), karma nie jest już ruszana. Dotyczy to teraz także innych rodzajów, takich jak jeleń czy jagnięcina. Bardzo szkoda, ale chyba będę musiał/musiała znów poszukać czegoś nowego.

Saszetki z jeleniem - Zawartości mięsnej mało, za to dużo dziwnego oleju, w ktorym ten kawałek mięsa pływał, kot nie chciał jeść, cena wygórowana. Saszetki z koniną - mięso bardzo twarde i such, kot nie ruszył.

Nie będę już tego karmić, nie polecam!!!

Przez lata karmiłem mojego alergicznego kota catz finefood Purrrr Jagnięciną i Kangurem, ale od około roku jagnięcina zawiera zbyt dużo tłuszczu, a kangur ma odłamki kości. Dlatego ostatnie dostawy wylądowały w koszu.

Od dwóch lat zamawiam tę karmę i zawsze bardzo smakowała mojemu kotu. Muszę jednak powiedzieć, że skład chyba się jakoś zmienił. Już trzy całe zamówienia wylądowały w koszu, bo kot nawet nie chce jej tknąć. Produkt kilka miesięcy temu: intensywny, ciemny brąz, dość zwarta konsystencja. Teraz: raczej jasnobrązowy i prawie trochę papkowata konsystencja. Bardzo szkoda, bo wcześniej była też bardzo dobrze tolerowana.