siatka ochronna, przezroczysta
Siatkę kupiłam już po raz drugi. Poprzednia siatka przetrwała na balkonie 3,5 roku, zarówno w mróz, jak i w upał Musiałam ją zdemontować z powodu remontu balkonu, ale sądząc po jej stanie, mogłaby powisieć jeszcze drugie tyle. Kupiłam nową, bo tamta była już mocno przybrudzona i mam nadzieję, że sprawdzi się co najmniej tak dobrze jak stara. Do montażu zamiast załączonego sznurka użyłam linki nylonowej. Koty bezpieczne, ja spokojna, korzystamy ze świeżego powietrza na siódmym piętrze.