18 oceny dlaKiltix obroża przeciw pchłom i kleszczom

Jest tak samo skuteczna jak Foresto pod jednym warunkiem, że wasz pies nie lubi wchodzić do wody.

Sprawdziła się i pies nie złapał żadnych kleszczy. Dla ludzi bez zapachu.

Muszę zmieniać co 3 msc Bardzo dobrze chroni od kleszczy Nie jest wodoodporna

Polecam 😊 Mój pies wreszcie jest zdrowy Nie łapie kleszczy Gdzie kleszcz zawsze kończył się boreliozą u mojej suni. Jedyna wada niestety że nie jest wodoodporna, gdy pada deszcz koniecznie trzeba ściągnąć, I nie można w tym kąpać. Zapach mi nie przeszkadza Na początku jest wyczuwalny Potem już nie.

Mam dwa pieski: owczarka niemieckiego długowłosego i labradorkę. To już mój drugi zakup Kiltixa dla nich. Za pierwszym razem znalazłam na owczarku kleszcza, który był już "ususzony" i nieżywy więc wiedziałam, że obroża działa i go unieszkodliwiła. Od tamtej pory (a to już drugi sezon) zero kleszczy. Polecam szczególnie, że można znaleźć obrożę w naprawdę dobrej cenie.

Co prawda zapach jest mega intensywny, ale stosuje ja od lat i spełnia swoje zadanie. Nie polecam obroży sabunol..to są dopiero pieniądze w śmieci!

To już nasza druga obroża, pies nie ma ani pcheł ani kleszczów. Zapach obroży utrzymuje się długo. Spełnia swoje zadanie.

Owszem, pachnie nieprzyjemnie. Ale nie przesadzałabym, że to nie do wytrzymania. Ważniejsze jest zabezpieczenie psa przed kleszczami. A te faktycznie unikają psów, więc swoją funkcję obroża spełnia bardzo dobrze.

Mam piątkę psiaków. Używaliśmy Foresto ale niestety przestała być skuteczna. Czasami psiak miał z 5 kleszczy. Przeszliśmy na Kitlixa. Kupujemy już trzeci sezon, i na razie jest super.

Od wielu lat używam Kiltixa. Jest tańszy niż Foresto tylko dlatego że nie jest wodoodporny (do kąpieli psa ściągam obrożę). Bardzo rzadko trafi się jakiś wgryziony kleszcz (może z 1 na sezon). Zapach po otwarciu jest dość intensywny ale nie jakiś duszący i po niedługim czasie przestaje być zauważalny. Dla mnie ta obroża to "must have" na sezon kleszczowy

Obroża skuteczna a zapach jest indywidualny. Mi nie przeszkadza, można się do niego przyzwyczaić. Typowo ziołowy.