205 oceny dlaTrixie Eat on Feet zestaw misek ze stojakiem dla psa

Ładne miski wpasowały się w otoczenie. Jednak po 1,5 roku zauważyłam jakby małe pęknięcia nie wpływają one na szczelność misek. Dodatkowo są bardzo delikatne. Wystarczy małe uderzenie i jest odprysk. Niestety stłukłam 1 miskę. Nie kupię ponownie.

Miski mają optymalny rozmiar, ale niestety mój pinczer niemiecki przesuwa cały zestaw z zawartością po całej kuchni. Chciałabym mieć możliwość dokupienia pojedynczych misek na wymianę, gdyby któraś się zepsuła. Mogą być też bez napisów.

Miseczki są suuper ,ale gorzej z dostawą zamawiałam 2 razy i 2 razy przyszły pobite .Więc albo żle je pakuja ,allbo kurier nie umie wozić towaru. Szkoda bo chciałam je mieć no ,ale 3 raz zamawiać niebęde

Stojak stoi bardzo stabilnie, nie przesuwa się, mam ten stojak na miski już od 4 miesięcy, miski mają teraz lekkie przebarwienia wewnątrz. Negatywne jest to, że nie można dokupić misek (przynajmniej ja żadnych nie znalazłem). Jedna mi spadła i teraz muszę wyrzucić cały stojak.

Rzeczywiście miski super, lecz ceramika nie jest najwyższej jakości. Jedna z misek popękała na zewnątrz, cała sieć pajączków. Z miskami obchodzę się delikatnie i uważnie. Chyba mam pecha, ponieważ ze wszystkich opinii tylko jedna miała to samo spostrzeżenie. To co wszystkich boli - brak dokupienia jednej miski.

Na początku byłam naprawdę bardzo zachwycona stojakiem na miski i samymi miskami, chociaż już tutaj muszę powiedzieć, że stojak jedynie zapobiega przesuwaniu się misek, a raczej nie powinien być kupowany w celu podniesienia ich pozycji. Po pewnym czasie zauważyłam, że mój pies często ma trudności z dostaniem się do resztek jedzenia w misce, które znajdują się po stronie, po której stoi. Ścianki misek są zbyt strome, a ponieważ miski są zawieszone w stojaku, pies nie może ich obrócić. U nas stojak na miski znajduje się przy ścianie, na pewno byłoby lepiej, gdyby wokół było więcej miejsca, żeby pies mógł podejść do jedzenia także z drugiej strony. Dodatkowo zauważyłam, że w misce szybko pojawiają się lekko zielone plamy (wymieniam wodę dwa razy dziennie i zawsze myję miskę, ale trzeba ją dokładnie wyczyścić szmatką, najlepiej z płynem do naczyń, i to za każdym razem, jeśli chce się tego uniknąć. Myślę, że to nie może być zdrowe, a samo szybkie przepłukanie niestety nie wystarcza). Może po prostu trafiliśmy na wadliwy egzemplarz, specjalnie odczekałam trochę z wystawieniem opinii, bo chciałam najpierw przeprowadzić odpowiedni „test praktyczny”. Po 5 miesiącach mogę powiedzieć: Miski nadal uważam za bardzo ładne, choć może trochę za małe dla labradora (kupiliśmy już największy rozmiar), a wymienione wyżej wady również niezbyt mi się podobają. Poza tym myślę, że za tę cenę jest w porządku. Sama jednak nie kupiłabym tych misek dla mojego psa po raz drugi, ale też nie żałuję tego zakupu.