88 oceny dlaCążki do pazurów Trixie

Nie powinno mnie to dziwić przy tej cenie. Obcęgi nie są ostre, a pazury się łamią. Absolutnie nie polecam.

Obcinaczka do pazurów w ogóle nie jest ostra i przez to bardzo boli mojego pupila, aż krzyczy z bólu! Absolutnie nie polecam!!

Powinno być bardziej jak nożyczki, nie jestem z tego zadowolony.

Zachęcona niską ceną zakupiłam cążki ale niezbyt się sprawdziły bo zamiast obcinać pazurki to je niszczyły.

niestety ale cążki miażdżą pazurki a nie je przycinają...u nas nie sprawdziły się w ogóle...

Niestety, cążki nie sprawdziły się w ogóle - instrukcja jest niejasna, nie wiem, którą stroną należy obcinać, ale którąkolwiek nie próbowałam kończyło się na płaczu i drapaniu. Odnoszę wrażenie, że miażdżą pazurki zamiast je obcinać, a kotu sprawia to ból. Wymieniłam je na duże cążki trixie i z tamtych jestem mega zadowolona.

Kupiliśmy tę obcinaczkę do pazurów na podstawie opisu. Niestety, jest kompletnie bezużyteczna. Pazury się łamią, a włókna pazurów zostają na narzędziu. Nie polecam.

Nożyczki do pazurów wytrzymały u nas dokładnie 4 użycia do obcinania pazurów, zanim się stępiły. Następnie nie dało się już obcinać pazurów naszej suczki, bez ich brzydkiego, a przede wszystkim bolesnego rozszczepiania. Dla kotów lub małych psów z miękkimi pazurami nożyczki mogą być wystarczające, ale właścicielom psów minimalnie większych (a co za tym idzie, z większymi lub twardszymi pazurami) zdecydowanie odradzam zakup.

Ta obcinaczka to totalny złom! Pazury moich kotów się łamią, a obcinaczka była tępa od pierwszego dnia. Nigdy więcej!

Bardzo źle. Pazury mojego angielskiego buldoga pękają podczas obcinania, ponieważ obcinacz nie jest ostry. Najwyraźniej sprawia mu to dużo bólu :(

Do tej pory obcięłam moim kotom pazury tym obcinaczem tylko raz i więcej tego nie zrobię, ponieważ ten obcinacz raczej łamie pazury, niż je obcina! Dla kotów jest to również bardzo nieprzyjemne!

My również niestety musieliśmy stwierdzić, że przy użyciu tych cążków pazury naszej młodej suczki rasy Vizsla bardziej się łamały niż były obcinane. Pomijając fakt, że wygląda to naprawdę źle, gdy pazury później się rozdwajają, wydaje się, że dla naszej suczki nie jest to również zbyt przyjemne. Próbowaliśmy obciąć pazury tym narzędziem dwa razy. Na końcu zabiegu nasz pies siedział drżąc pod stołem i wyszedł dopiero po dobrych trzydziestu minutach. Nie mogę zrozumieć tych pozytywnych opinii tutaj. Nasza suczka wpada obecnie w szał, gdy tylko zobaczy te cążki…

są głupię! kiedy obcina się nimi pazurki psinek to to bardzo boli pieski. wywalcie to głupstwo z netu!

Niestety podczas używania obcinaczki pazury raczej się łamią. Spróbowałem obciąć tylko dwa pazury i potem wolałem już tego nie używać.

Nożyczki niestety rozpadły się po pierwszym użyciu (trzy świnki morskie)!

Nasz kocur obgryzł sobie pazury, więc musieliśmy je obciąć. Najpierw użyliśmy obcinacza do paznokci przeznaczonego dla ludzi, potem stwierdziliśmy, że trzeba kupić coś specjalnie do kociej wyprawki. Powiedzieliśmy, zrobiliśmy, zamówiliśmy, otrzymaliśmy (nawiasem mówiąc, bardzo szybko) i wypróbowaliśmy. Ostrze musi być bardziej niż tępe. Jego pazury były całkowicie postrzępione, a obcinacz zostawił części pazurów nietknięte. Po jednej łapie szybko odłożyliśmy go na bok i kupiliśmy zwykły obcinacz do paznokci w aptece. Ten spełnia swoje zadanie o wiele lepiej. Zupełnie nie polecam, dla żadnego zwierzęcia.

Podczas pierwszego cięcia byłem mega zadowolony, szczypce były naprawdę super. Wczoraj chciałem znowu coś przeciąć i co się okazało? Ostrze wypadło i nie dało się go już zamocować. Uważam więc, że szczypce nie są zbyt trwałe, skoro już teraz są uszkodzone.

U psów z twardszymi pazurami lub dużych psów w ogóle nie da się obciąć pazurów, powierzchnia tnąca nożyczek po prostu się odchyla zamiast ciąć. Może działa to w przypadku małych psów.