22 oceny dlaGRAU Mączka kostna

Mączka kostna to wspaniały środek na długotrwałą biegunkę. Mój 9-letni owczarek niemiecki od małego miał problemy z biegunką. Wiele leków przestało na niego działać, ale w połączeniu z mączką kostną w końcu pomaga. WAŻNE, koniecznie przestrzegać dawkowania. Przy przedawkowaniu może dojść do zaparć.

Naprawdę dobra mączka kostna.

Jeżeli szukasz dobrej mączki kostnej , to ta będzie idealna dla ciebie.

Mączka dobra. Jest dobrze zmielona, jej ilość starcza na wiele użyć.

Bardzo dobry produkt.

Moje psy bardzo dobrze to tolerują i nadal chętnie jedzą swoją karmę. Zdecydowanie mogę to polecić.

Pomaga przy biegunce, trzeba posypać mączką mokrą karmę.

Przy biegunce trochę o mokrej karmie.

Używam tej mączki od początku naszej (mojej i kotów) BARFnej drogi. Badania super. Zresztą - mączki nigdy nie sypie się na oko. Mi pomaga specjalny kalkulator :) Ktoś wyżej napisał, że dodaje ją do suchej karmy - Masakra. Kot to mięsożerca. Węglowodanów i zbóż nie trawi dobrze :( Mięso w suchej karmie? Gdzie? Chyba ślepa jestem bo dla mnie to tylko zboże i trochę poddanych wysokiej temperaturze odpadków mięsnych czy inaczej - produktów pochodzenia zwierzęcego :/

Dobry suplement do BARFa, ale nie do sypania na oko.

Ponieważ rzadko podaję mokrą karmę itp., wolę gotować samodzielnie lub nawet stosować BARF (na szczęście mój pies wszystko dobrze toleruje), jest to idealny dodatek do utrzymania równowagi wapnia u psa. Dodatkowo sprawia, że kał jest bardziej zwarty i stanowi idealne uzupełnienie, gdy pies nie dostaje kości do jedzenia lub jest karmiony gotowanym jedzeniem. Mój pies nie dostaje tego zawsze do karmy, ponieważ dostaje również kości itp. Uważam, że prawie wszystkie produkty od Grau są naprawdę świetne!

Moja 13-letnia suczka owczarka niemieckiego ma dysplazję stawów biodrowych! Operacja już była! Teraz alternatywnie – mąka! 5 g, w karmie raz dziennie, według mnie chodzi lepiej (po tygodniu), łatwiej wstaje!

Moja suczka (owczarek niemiecki) ma dysplazję stawu biodrowego. Miała już jedną operację. Teraz stosujemy alternatywę - mączkę kostną. 5 g do karmy, raz dziennie. Moim zdaniem pies ma się lepiej (po tygodniu) i może łatwiej wstawać.

Nasz mieszaniec owczarka dostaje na śniadanie niewielką ilość suchej karmy Josera - w południe BARF z "Luposan Kräuterkraft", odrobiną tłuszczu owczego i mączką kostną Grau. Dzięki tej mieszance ma błyszczącą sierść i świetne trawienie. Wcześniej, bez mączki kostnej, często miał miękkie stolce i okazjonalne lekkie problemy z gruczołami okołoodbytowymi.

Moje psy bardzo dobrze tolerowały mączkę kostną. Akceptacja była bardzo dobra. Jednak nie należy lekceważyć dawkowania, zwłaszcza u szczeniąt. Prawidłowe dawkowanie mączki kostnej nie zależy od wagi psa, jak błędnie się przyjmuje/podaje, lecz jest obliczane według wzoru uwzględniającego ilość karmy podawanej psu!!!

Barfujemy naszą suczkę, która niestety nie toleruje kości. Mączka kostna od Grau to najbardziej naturalna alternatywa, która jest dobrze tolerowana i chętnie zjadana. Jednak podana dawka zazwyczaj nie odpowiada ilości potrzebnej przy barfowaniu. Trzeba to samemu przeliczyć!!! Na przykład moja suczka o wadze 15 kg potrzebuje 15-23,5 g mączki kostnej tygodniowo (przy 50-80 mg wapnia na kg masy ciała).

Karmię tylko surowym mięsem i dodaję do tego mączkę kostną. Naprawdę potrzeba tylko niewielkich ilości, a puszka wystarcza na miesiące!!!

...dzięki temu mogę z czystym sumieniem karmić mojego małego ulubieńca Almo Nature, a od czasu do czasu podać mu surową wołowinę na zęby. No, sucha karma to nie do końca jego bajka. A puszka wystarczy chyba aż do świętego nigdy...