90 oceny dlaTigerino Premium, żwirek dla kota - zapach pudru dla dzieci

Gorszy, niż poprzednie. Betonuje całą kuwetę i ciężko jest zebrać zużyty. Mam wielkiego kota, więc idzie bardzo dużo żwirku na raz

W rzeczywistości żwirek przylega do struktury kuwety i trudno jest go usunąć, zwłaszcza wspomnianą łopatką - bowiem tego jeszcze nie doświadczałem - bardzo mocno zakleja otwory i trzeba wysiłku, aby go oderwać. Plusem jest bez wątpienia zapach. Kotka długi czas siedziała w kuwecie wąchając; bawiła się jego strukturą.

Od dawna kupowałam tigerino canada o różnych zapachach, byłam każdym zachwycona.. jednak ostatnio jakość bardzo spadła. Żwirek ma inny kolor niż starsze partie (przy 3kotach muszę mieć stały zapas) bardzo się pyli i przykleja do kuwety. Zgadzam się z komentarzami, które informują że łopatki z drobnym oczkiem zaklejają się.

Żwirek kiedyś był idealny. Niestety od kilku miesiący spada jego jakość - przykleja się, robi się błoto. Coraz bardziej się pyli - kiedyś nie było takich problemów.

Żwirek jest bardzo drobny, co bardzo odpowiada moim kotom - niestety nie do końca mi. Przykleja się do łapek i roznosi po całym mieszkaniu, wycieraczka przed kuwetą niestety nie zatrzymuje żwirku. W dodatku żwirek strasznie pyli. Do tego stopnia, że koty kichają podczas używania kuwety, a ja kicham podczas sprzątania jej. Dodatkowo czasem żwirek tworzy błoto gdy zetknie się z brzegiem kuwety. + zapach + zbrylanie + wydajność + drobny, co kotom odpowiada

Używam tego żwirku od dłuższego czasu. Byłam nim zachwycona, teraz niestety już nie. Nie wiem co się dzieje ale zaczął mocno się przyklejać do kuwety,jakby producent dodawał jakieś gliny. Łopatka ma pozatykane dziurki i cała się oblepia podczas sprzątania. Jedynie co zostało to fajny zapach.

Wynosi się z kuwety, słabiej zbryla niż Golden G. i pyli. Kot zostawia ślady łap na podłodze po wyjściu z kuwety. Jestem średnio zadowolona.

Kolejny żwirek jaki testowałam a raczej moje dwa Ruskie. Ma zalety jak i wady. Zalety są duże super zbrylający, brak brzydkiego zapachu z kuwety, nie przykleja się do dna. Co do wad to jest tylko jedna - BARDZO ROZNOSI SIĘ PO MIESZKANIU. Dla mnie jest to wielki minus. Nie jestem wstanie znieść go dosłownie wszędzie. Jeśli komuś to nie przeszkadza to jest wart polecenia. Używałam do tej pory Żwirek Golden Grey Mastero oraz Benka lawendowego. Szukam dalej.

Żwirek ma swoje zalety jak i wady. Zalety to przyjemny delikatny zapach, bardzo dobra absorpcja, brak jakiegokolwiek zapachu z kuwety. Minus i to dla mnie jest bardzo ważne - bardzo roznosi się po mieszkaniu. Moje dwa Ruskie roznoszą go wszędzie, nawet mata nic nie daje. Polecam jeśli roznoszenie nie jest problemem. Ja szukam dalej.

Roznosi się po całym mieszkaniu. Dobrze zbryla i maskuje zapachy. Jednak żwirek na szafkach kuchennych zachęca mnie do powrotu do Tigerino Nuggies - tańszy i lepszy.

Kupiłam ten żwirek na próbę (zamiast Nuggies Baby Powder) i jestem rozczarowana. Żwirek zupełnie nie nadaje się dla kotów długowłosych! Zbryla się momentalnie, ale całe kule żwirku zostają w futrze i pod łapkami zwierzaka :-/ OD dwóch tygodni mam cały dom w żwirku. Zdecydowanie nie kupię ponownie. Wracam do Nuggies!

Spróbowałam. Nie polecam,owszem zbryla się ale niestety bardzo się przykleja do kocich łapek i roznosi 14.01.20012