279 oceny dlaGimCat pasta multiwitaminowa dla kota

Mam wrażenie, że pasty bardzo dobrze wpływają na moją kotkę :) zjada je też grzecznie prosto z tubki.

Moje cztery koty uwielbiają wszystkie rodzaje past Gimcat, bardzo im smakują. Używam ich do podawania tabletek, jako nagrodę, a także podaję je codziennie. Sierść bardzo się poprawiła, stała się bardziej miękka, a pazury są mocniejsze. Dwie z moich kotów mają problemy z układem odpornościowym, a te pasty naprawdę bardzo im pomogły.

U nas wszystkie koty jedzą to bardzo chętnie! Kupujemy regularnie i będziemy to robić dalej!)))

Mój kotek z wirusem FIV, który najchętniej je mięso zamiast mokrej karmy, uwielbia tę pastę. Z czasem odkąd został przygarnięty do domu zrobił się wybredny, były pasty, których nie raczył spróbować, więc cieszę się, że wszystkie z serii Gimcat mu zasmakowały. Super jako przysmak i na wspieranie odporności układu immunologicznego, co jest ważne przy FIV. Pod koniec tylko trudno ją wydobyć, ale z drugiej strony opakowanie aluminiowe jest bardziej szczelne, produkt dłużej zachowa świeżość.

Jedna z moich kotek ją uwielbia, na tyle, że przemycam w niej antybiotyk. Inna kota w ogole nie chce spróbować ( ale jest wybrednym kotem) . Generalnie jednak polecam sprobować zakup mniejszej tubki na początek.

Wzięłam na próbę i chyba będę musiała zamówić w zapasie 😂 moje kotki dosłownie prawie z palcem zjadły pastę.teraz obserwacja czy nic im po niej nie będzie

Tak jak w przypadku past od smilla tak i w tym mój kocur ma dzień że zjadłby całą tubkę a przychodzą dni że powącha i odejdzie. No cóż taki kot ale grunt że się nie zmarnuje więc polecam.

Moja kotka ma artrozę i wylizuje sobie brzuch do gołej skóry. Dostała na to krople. Sama ich nie lubi. Teraz najpierw dostaje trochę pasty na talerzyk, a potem krople na wierzch. Sprawdza się świetnie. Mój drugi kot też dostaje krople, u niego też działa, tylko krople idą na dół, a pasta na górę, bo inaczej zostawia pastę. Na pewno kupię ponownie.

POLECAM!!!

Nasze dwa koty uwielbiają to. Mojej 7-letniej Coco, która cierpi na przewlekły koci katar, pasta bardzo pomaga. Odkąd ją dostaje, którą wręcz pochłania, rzadziej kicha, ma piękną sierść, jest bardziej aktywna i uważna. Moja młodsza, zdrowa futrzana przyjaciółka również uwielbia tę pastę.

Moje dwa koty uwielbiają tę pastę. Mała musi teraz przyjmować leki w formie pasty, ale z odrobiną tej pasty to już żaden problem.

Moja kotka szaleje za tą pastą. Jej sierść znowu lśni (karmiąca mama) i jest zadowolona.

Moja kotka ją uwielbia.

Mój kocur uwielbia tę pastę. Bardzo wydajna, starczy na długo, więc super!!

Podczas obcinania pazurków moich fretków to absolutny must-have! Nie ma lepszej przekupki, UWIELBIAJĄ tę pastę. Nawet pobieranie krwi u weterynarza z tubką przed nosem – żaden problem. Mimo to trzeba uważać, bo pasta to prawdziwa bomba cukrowa, także dla kotów! Dlatego tę niezrównaną broń przekupstwa należy wybierać z rozwagą.

Moja kotka je od lat, a innych past nie chce ruszyć, nie choruje - ma już 15 lat. Na pewno nie jest to zasługa samej pasty ale myślę, że jako środek wzmacniający jest bardzo dobra.

Pełna liczba punktów już za to, że mój wybredny kocur zjada tę pastę! Podaję ją, ponieważ karmię surowym mięsem, a kocur ma cukrzycę. Mam nadzieję, że dobrze mu to robi, temu staremu chłopakowi 😄

Nasze koty to uwielbiają. Jest super smaczne.

Jeden z naszych kotów musi codziennie przyjmować lek w formie proszku ze względu na astmę. Proszek świetnie się trzyma, kotu smakuje, drugiemu też, a my cieszymy się, że lek jest przyjmowany tak chętnie :)

Po raz pierwszy zamówiłam tutaj pastę witaminową. Moje koty nie jadły tej z sklepów, dlatego chciałam kupować dalej, żeby znaleźć najlepszą, którą moje koty będą chętnie jeść – i teraz ją znalazłam! Moje starsze koty nie przepadają za nią, ale młodsze (7 miesięcy) ją uwielbiają. Na pewno zamówię jeszcze raz.