11 oceny dlaRoyal Canin Sensory Taste w sosie

Mój kotek wybredny niestety nie zaakceptowł karmy Royal Canini Sensory Taste. Wylizał tylko sosik a granulki karmy zostawił. Nie można go namówić żadnym sposobem żeby zjadł choćby jedno ziarenko. Ucieka na widok miski z zawartością. Nie wiem co jest z karmą bo sosik smakuje. Zmarnowane pieniądze A mniej nisz 12 saszetek nie można zamówić. Bezdomniaki tesz tego nie chcą jeść.

Sensory Taste z Royal Canin to jedyna karma, która akceptuje mój kot. Trafiłam na nią przypadkiem, kiedy mój kot zdrowiał po ciężkiej chorobie i nie miał apetytu. Podejść było wiele i odrzucał inne karmy, aż natrafiliśmy na te. Dzięki niej je ze smakiem i odbudował utracone podczas infekcji kilogramy.

Koty chętnie jedzą.

Mój kocur ma 1,5 roku i nie toleruje dobrze tej karmy. Dostaje biegunki.

Mam niesamowicie wybrednego kota, który prawie nic nie je. To jeden z dwóch rodzajów karmy, które na szczęście zawsze zjada. Konsystencja jest naprawdę świetna i dobrze tolerowana przez mojego wrażliwego kota.

moje wybredne kociaki zajadają się karmą, znika wszystko do ostatniego kęsa, jak do tej pory przy innych mokrych karmach wypijały sosik, a mięsne kawałki zostawały.

Mój wybredny kotek zaczął jeść!!! Nic innego mu nie wchodziło a te saszetki się sprawdzają

Mam bardzo wybredne koty rosyjskie niebieskie, które są naprawdę baaardzo wybredne. Przy mokrej karmie Royal Canin Sensory w sosie za pierwszym razem nie ma żadnych problemów. Ale nie podoba mi się obecność zbóż.

Naprawdę się sprawdza, kot od razu się na to rzucił. Zamówimy ponownie!

Mam dwie kotki syjamskie, które są naprawdę baaardzo wybredne. Z mokrą karmą od Royal Canin nie ma żadnych problemów, obie dosłownie ją pochłaniają. Tak samo jest z pozostałymi dwoma rodzajami RC Sensory w sosie. Teraz mają wystarczający wybór. Cieszę się, że po długich poszukiwaniach znalazłam coś, co smakuje moim kotkom.

Jedna z nielicznych karm, które mój kot je na prawdę z apetytem :)