51 oceny dlaRoyal Canin Kitten w galarecie

świetne jedzenie dla kociąt, po przejściu z mleka matki i przed podaniem im suchej karmy.

Moje kociaki jedzą z dużym apetytem, lubią też wersję w sosie.

Kotom smakuje, polecam.

Nasz 10-miesięczny Maine Coone ciągle zajada się tą karmą. Będę, wraz z suplementami podawać ją aż skończy rok, a potem pewnie wybróujemy inne karmy z tej linii, ponieważ z wszystkich wypróbowanych, ta smakowała mu najbardziej.

Mam dwa kociaki, oba nie jedzą wszystkiego, co im się poda. Niezależnie od tego, jak wysokiej jakości jest karma, ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, oba rzuciły się na nią. Cieszę się, że mój mały pers również uwielbia tę mokrą karmę, bo poza tym je tylko suchą karmę od Royal Canin! Co prawda na dłuższą metę jest to trochę droższe, ale najważniejsze, że im smakuje.

Mam dwa kocięta, oboje nie jedzą wszystkiego, co im się tylko podstawi pod nos, bez względu na to, jakiej jakości jest jedzenie. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu oba kotki się w tej karmie zakochały. Cieszę się, że mój mały Pers polubił to mokre jedzenie, bo wcześniej jadł tylko suchego Royal Canina! Cena trochę wysoka, ale ważniejsze, że kotkom smakuje!

Znam Royal Canin jako suchą karmę dla wykastrowanych kotów, jestem bardzo zadowolony. Mokra karma dla kociąt to była porażka. Kawałki były zdecydowanie za małe, zapach też niezbyt przyjemny, zostawała nietknięta, nawet dorosłe koty jej nie chciały.

Kotek dostał to w domu i od razu u nas zaakceptował.

Kotek dostał to w domu i od razu u nas zaakceptował.

Kotek je karmę lecz nie z entuzjazmem

Wygląda na to, że kotom bardzo smakuje.

Moja kotka to uwielbia

Smakuje dobrze

Moja 5-miesięczna Maine Coon oszalała na tym punkcie.

Mój 5-cio miesięczny Brytyjczyk uwielbia te saszetki. Mógłby je jeść non stop

Doskonały produkt wysokiej jakości, który uwielbiają moje kociaki!

Mój 4 miesięczny kocurek uwielbia, miseczka zawsze opróżniona, kupki piękne i oddawane regularnie :)

Jedzonko super w galaretce najlepsze,koty które mają problem z piciem wody powinny jeść karmę w galaretce.

Moje dwie siedmiomiesięczne koty lubią ten produkt.

Kupiłam na próbę dwie saszetki i tego pożałowałam. Kociątko wylizało jedynie galaretkę, a za drugim podejściem jedynie troszkę zjadł.... Efektem zjedzenia tej karmy był... obrzydliwy zapach z kuwety. Zdecydowane NIE!