14 oceny dlaConcept for Life Veterinary Diet Weight Control

karma chętnie zjadana, ładna konsystencja. Niestety na problemy mojej kotki z wagą nie zadziałała, ale generalnie polecam.

Kocur że spora nadwagą bardzo ładnie traci na wadze. Nie sądziłam że to się może udaćw jego przypadku. Polecona przez Veta i odnosimy sukcesy

Mam kotkę z nadwagą, od ponad roku próbowałam różnych karm, żeby ją odchudzić. To jest pierwsza, która zadziałała. W dodatku po tamtych karmach prosiła o więcej, w przypadku tej - zjada odważoną porcję i jest najedzona. Na początku nie mogłam uwierzyć własnym oczom, bo normalnie potrafi zjeść każdą ilość dowolnego jedzenia i chcieć jeszcze. Podsumowując: polecam opiekunom kotów, które mają nadwagę.

Mam kotkę z nadwagą, od ponad roku próbowałam różnych karm, żeby ją odchudzić. To jest pierwsza, która zadziałała. W dodatku po tamtych karmach prosiła o więcej, w przypadku tej - zjada odważoną porcję i jest najedzona. Na początku nie mogłam uwierzyć własnym oczom, bo normalnie potrafi zjeść każdą ilość dowolnego jedzenia i chcieć jeszcze. Podsumowując: polecam opiekunom kotów, które mają nadwagę.

Bardzo fajna karma mokra przy której mój kot nie wybrzydza. Nie powróciły problemy z pęcherzem, a ma do tego skłonności.

Jedna z niewielu karm, która nie uczula mojego kociego alergika. Świetny skład, kocurkowi bardzo smakuje.

Jest to jedna z niewielu karm, którą je moja kotka. Polecam

Mam dwie kotki. Szaleją za tą karmą. Młodsza miauczy i skacze juz jak widzi samo opakowanie. Polecam serdecznie! Super karma

Wreszcie karma, którą lubi mój kot

Moje kociaki bardzo ją lubią. Nie ma zbóż i chętnie ją jedzą

Mój kot (6 lat) bez żadnych problemów opróżnia miskę z tą karmą. Polecam! Miska aż się błyszczy

Bardzo dobrze przyjęta, wyniki po diecie również :)

Wreszcie karma, która smakuje mojemu ,,grubasowi"

Mojej kici z nadwagą bardzo posmakowała pomimo tego, że z początku podeszła do niej niechętnie ze względu na jej konsystencję (mielonka). Jeśli chodzi o utratę wagi za wcześnie jeszcze by oceniać efekty gdyż je ją od niedawna. Pozostałe mruczki też chętnie ją podjadają ;)