170 oceny dlaKorzystny pakiet animonda Carny Kitten, 12 x 200 g

Napisane pasztet ale jest z kawałkami mięska ,mój kotek 2 mies.nie chce jeść .Myśleliśmy ,że jak pasztet ten malutki ,musielismy dodać ugotowanej wątróbki z zmalaksowac i tak nie zjadł wszystkiego jak zawsze ze smakiem . Najlepsze są te malutkie paszteciki

Zależnie od smaku. Niektóre puszki omijały po powąchaniu, inne jadły tylko gdy były naprawdę głodne. Zapach intensywnie nieprzyjemny. Konsystencja zbitej masy, którą miały problem pogryźć - musiałem kroić na kawałki. Zdarzały się niezmielone twarde fragmenty. Zapach po tej karmie w kuwecie nieprzyjemny. Mimo stopniowego wprowadzenia mam wrażenie, że bolały je po tym brzuchy. Nie mam pojęcia, czy trafiła mi się gorsza partia, czy zawsze jest taka jakość, ale nie kupię jej ponownie.

Niestety moja 7-miesięczna kotka tego nie je. Skład w miarę dobry.

Mój 7-miesięczny kocurek nie chce tego jeść. Trochę dziubnie po otwarciu nowej puszki, ale potem woli psią karmę od tego. Szkoda

My 5 month old tabby kitten doesn't like this food. She eats it only when she has to.

To już nie ta karma którą oferowano kilka lat temu a mam porównanie. Poprzednia pięknie pachniała a sam kolor zachęcał do konsumpcji. Obecnie to szara papka . Koty powąchały i odeszły. Bardzo się zawiodłem.

Karma bardzo dobra jakościowo, ale niestety nie przypasowała moim kotom - jeden w ogóle jej nie jadł (nawet kawałeczka) drugi natomiast jadł, aczkolwiek bez szału. Dużym minusem jest też wielkość puszki, jeśli koty jedzą niechętnie tą karmę to ciężko zmęczyć jedną puszkę nawet w dwa dni ... Dla osób u których ta karma się sprawdzi będzie to jednak plusem: dobra karma w dobrej ilości. Z reguły jednak wolę podawać kotom saszetki.

Niestety karma nie podchodzi mojemu kotu. Próbowaliśmy z różnymi smakami, jednakże i tak większość puszki ląduje w koszu :-( Musze poszukać czegoś nowego.

Mój kociak - maine coon - nie polubił tej karmy Nie dało rady przemycić jej z inną sucha karmą bądź smakołykami Skusiła mnie cena ale niestety kotka nie tknęła tego jedzenia. Wszystko dostał w spadku mój psiak który jest chodzącym odkurzaczem i wciąga wszystko ;)

Kotek nie był zainteresowany karmą. Dodatkowy minus to za duża puszka, która prawie nietknięta wylądowała w koszu.

niestety kociak nie przekonał się do karmy, może dlatego, ze ogólnie mokrymi się średnio interesuje - nie znalazłem takiej, którą by zjadł od razu po podaniu... może tez jeszcze nie znalazłem odpowiedniej, ale coraz bliżej mi do przyrządzania posiłków samodzielnie, tylko czekam, aż kot podrośnie