17 oceny dlaTrixie BE NORDIC Mewa Hinnerk

Korpus jest stabilny i wygląda ładnie, jednak już po krótkim czasie (tego samego dnia) odpadła jedna noga.

Cześć, właśnie dostałem paczkę, a w niej mewę. Mój mały urwis był zachwycony i od razu ją zaakceptował, a właściwie przejął na własność. Skrzydełka, które szeleszczą, bardzo go interesują, a piszczący dźwięk sprawia mu frajdę. Podsumowując, mewa rozśmiesza nas oboje, więc to taka "śmiechomewa".

Moja mała myszka uwielbia tę mewę. Niestety muszę odjąć jedną gwiazdkę, ponieważ piszczałka zepsuła się już po krótkim czasie. Szkoda!!!

Mewa Hinnerk od razu została tutaj świetnie przyjęta. Codziennie dużo się z nią bawimy. Sprawia wrażenie solidnej zabawki dla mojego ogromnego szczeniaka. Skrzydła szeleszczą, zwierzak piszczy, pies jest szczęśliwy.

Mewa ma szeleszczące skrzydła przez które pies oszalał z radości. Zabawka dobrej jakości, póki co trzyma się w całości.

Pies zwariował na jej punkcie, fajnie szeleści i piszczy a nóżki zachęcają do żucia. Polecamy!!! :)

To ulubiony pluszak naszego 8 tygodniowego whippeta. Szeleszcząca folia w skrzydłach zachęca do zabawy, materiał miły w dotyku.

Mój pies pokochał mewę od pierwszego momentu. Mewa jest wszędzie zabierana. 5 gwiazdek za to od Charly'ego.

Moje dwa psy uwielbiają pluszaki, więc regularnie dostają nowe do swojej kolekcji. Nie obchodzą się z nimi wyjątkowo brutalnie, a moim zdaniem pluszak, który został stworzony dla psów, powinien wytrzymać zęby (o ile nie jest szarpany). Ten pluszak jednak od razu miał dziurę w brzuchu, zrobioną przez kieł mojego psa. Gdy tylko kawałek wypełnienia zacznie wystawać, oczywiście wszystko zostaje wyciągnięte. Nie mogę polecić tego pluszaka.

Mój pies od razu polubił mewę. Wytrzymuje naprawdę dużo. Niestety mój bokser oderwał jej nogi. Powstałe dziury zaszyłam i od tego czasu wytrzymuje wszystko. Na dworze i w domu. Szeleszczenie zachwyca psy.

Nasz szczeniak ją uwielbia. Gryzie ją od 2 tygodni. Jak dotąd można znaleźć tylko malutkie dziurki na nogach, co jest cudem, bo jego mleczne zęby są ostre, a on pracuje nad nią bez przerwy.

Produkt został dobrze przyjęty i zastąpił ulubioną zabawkę.

Nasza 7-miesięczna francuska buldożka uwielbia tę mewę! Jest bardzo wytrzymała i przetrwała już niejedną zabawę w przeciąganie.

Tak to bywa, kupiliśmy mewę dla psa sąsiadów jako prezent, a tu śmiech – ich wnuczka, 1,5 roku, odkryła ją dla siebie i od razu przygarnęła. Ponieważ skrzydła mają w środku folię szeleszczącą, mała dama jest zachwycona. No cóż, kupimy coś innego dla rodzinnego psa, haha.

Słodka zabawka z solidnym piszczałkiem