27 oceny dlaHalti uprząż treningowa na głowę dla psa, czarna

obroża jest bezpieczna dla psa, nie uciska i co najważniejsze sprawia, że spacer z "wariatem" staje się przyjemny.

Miałam wątpliwości czy kantar zadziała, ale zdał medal na piątkę. Moja suka już nie ciągnie na smyczy i łatwo można nią sterować. Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Polecam

Działa, w co nigdy bym nie uwierzył. Teraz chodzi tak grzecznie obok mnie, a nawet jeśli próbuje, nie może ciągnąć 😄

Polecam serdecznie dla wszystkich właścicieli psow które pomimo prób, cały czas ciągą na spacerze. Nam ta obroża odmieniła zycie, a pies nie jest jakoś specjalnie ograniczony.

Zamówiłem ponownie, po trochę dłuższym czasie, większy rozmiar. Piesek ma teraz 2 lata. Nie ma stałego ucisku, ale też nie ciągnie cały czas. Pies idzie grzecznie obok, a jednocześnie ma „swobodę na węszenie”.

Tylko dzięki temu elementowi mogę utrzymać moją agresywną dogę na smyczy, aby przejść obok innych psów. Ważne, aby nie przypinać smyczy tylko do haltera, ale dodatkowo do tylnej części uprzęży za pomocą 3-metrowej smyczy. Jestem tak odciążona, że to działa tak dobrze – doga świetnie chodzi przy nodze.

Mam mieszańca Cane Corso American Bully XL. Zamówiłem rozmiar 4 i nadal ma trochę luzu, dzięki czemu możemy go świetnie używać na placu dla psów, a pies może cieszyć się smakołykami jako nagrodą. Jak trwały jest ten Halti, jeszcze nie mogę powiedzieć, ponieważ nie musiałem go testować pod kątem wytrzymałości na rozdarcia. Mój pies jest jednak bardzo spokojny z tym produktem i nie potrzebujemy już kagańca.

Niestety za małe dla doga niemieckiego. Opis niezgodny z rzeczywistością.

Obecnie Samy ma 11 miesięcy i jest dwa razy silniejszy (i dwa razy większy). Teraz mam Halti razem z szelkami Halti. Już prawie kilka razy się przewróciłam. W połączeniu ta kombinacja sprawia, że spacery są naprawdę przyjemne. Zawsze zabieram ze sobą 10-metrową smycz, żeby mógł biegać po łąkach itp.

Jestem super zadowolony.

Próbowaliśmy już szelek przeciwciągowych Halti, ale one też nie pomogły. Nasz roczny owczarek szwajcarski i tak ciągnął jak szalony. Przyzwyczajałam go do haltera na głowę przez ponad tydzień, tak jak pokazano na filmiku, i dzisiaj po raz pierwszy poszliśmy z nim na spacer. Na początku nadal mu się to nie podobało, ale dzięki dużej ilości pasztetu wątrobowego i pochwał chodził potem pięknie na smyczy. W końcu mogę z nim znowu spacerować, nie bojąc się, że zaraz mnie przewróci.

Ale naprawdę! Absolutnie świetne, bardzo polecam. Mój pies (7 miesięcy) ciągle ciągnął i zjadał wszystko, co znalazł. Pies ze schroniska. Już po 2 metrach zrozumiał, jak to działa, i teraz spokojnie idzie obok, od razu załapał. Spacery są teraz relaksujące dla nas obojga. Nawet mój 10-letni syn wychodzi na spacer całkowicie na luzie.

Miałem operację kręgosłupa, a mój mieszaniec owczarka niemieckiego ciągnie na smyczy podczas spacerów i nie mogłem go kontrolować za pomocą innych halterów, więc zamówiłem ten halter i mój pies stał się zupełnie inny. Na początku potrząsał głową, ale spacery z nim stały się o wiele przyjemniejsze. Znowu sprawia mi to dużo radości. Super!

Działa dobrze, jest lekki, miękki i wygodny.

Zamówiłam Halti, ponieważ po wypadku mam niestabilne kolano, a mój 45-kilogramowy pies czasami bywa trochę niesforny. Przez pierwsze piętnaście minut co chwilę potrząsał głową, ale potem się przyzwyczaił. Oczywiście podczas spaceru było więcej smakołyków niż zwykle. Miałam wrażenie, że cały czas „trzyma hamulec” i prawdopodobnie rzuci się do biegu, gdy tylko zdejmę mu to w domu. Ale był super wyluzowany i zadowolony, po tygodniu używania tylko na terenie posesji...

Mam tutaj 9-miesięcznego mieszańca owczarka niemieckiego i bernardyna. Waży około 38-40 kg, więc ma już sporo siły, a teraz, w okresie dojrzewania, niestety często bywa uparty i udaje, że mnie nie słyszy. Dzięki Halti jest teraz o wiele łatwiejszy do kontrolowania, i to bez użycia siły czy krzyków. Od razu je zaakceptował – rozmiar 4 pasuje idealnie. Oryginał faktycznie jest najlepszy. Inne kagańce próbował zawsze ściągnąć, ale tego nie.

Niestety, nie miałem już ochoty wyprowadzać mojego psa na spacer, ciągnął po prostu za mocno. Teraz to zupełnie inny pies, a nawet bez Halti jest dużo lepiej.

Kupiłem ten produkt dla mojego bernardyna, ponieważ jest jeszcze młody i żywiołowy, a do tego chce biegać za każdym psem. Dzięki temu mogę prowadzić psa ważącego 80 kg, a on zostaje przy mnie. Powinien jednak być odrobinę większy.

Kupiłem Halti dla mojego owczarka. Na początku byłem zachwycony i spacery znowu sprawiały mi przyjemność. Jednak po 2-3 tygodniach mój pies nauczył się, jak „uwolnić się” z Halti.

To jest dopiero Halti, które naprawdę pasuje. W przeciwieństwie do Trixie i Flamingo, które w ogóle nie pasują.