46 oceny dlaLukullus kości do gryzienia, 1 x 15 cm (120g)

Polecam

Moje dwa psy uwielbiaj? t? ko?? do gryzienia jak szalone. Zawsze jest zjadana za jednym razem. Zdecydowanie polecam zakup.

Nasz Australian Shepherd bardzo ch?tnie zjada t? ko??, mo?na tylko poleci?.

Super przekąska dla pieseła

Nasz dobermann lubi te kości do żucia.

Piesek od razu się na nią rzucił, zjadł połowę bez żadnej przerwy, drugą połowę dostał po czasie, ale również zjadł ją bez żadnego odejścia od niej. Suczka szybko się z nią rozprawiła, jednak należy ona do większych psów

oczywiście moje 2 duże psy nie potrzebują dużo czasu, żeby już ich nie było - to wszystko im zajmie może 2 godziny... Na początku dostały kaczkę, a potem koninę. Jak na razie lubią każdy wariant

Na początku nie byłem pewnien, czy mój średni pies da sobie z nimi radę. Ale teraz kupię kolejne! Nie miał z nimi żadnego problemu, a bardzo polubił. Daję 5 gwiazdek, super!

Te ko?ci do ?ucia to u mojego Staffika prawdziwy hit. W mig je rozgryza i zjada ;-).

Moja suka myśliwska, typ: niszczę WSZYSTKO, również szybko "rozłożyła" tę kość do żucia i bardzo chętnie ją zjadła. (Model "Kaczka"). Niestety potem miała okropne wzdęcia i biegunkę... Zostaję przy świeżych kościach od rzeźnika... Szkoda...

Małe kostki mają odpowiedni rozmiar na przekąskę dla mojego mieszańca jamnika i cocker spaniela. Chętnie zamówiłbym też te większe, ale są stosunkowo dużo droższe. Właściwie za tę samą cenę powinno się dostać 6 kostek o długości 10 cm, skoro za 5 cm dostaje się 12...

W końcu smakołyk do żucia, który naprawdę jest gryziony przez mojego HSH i suczkę leonbergera, a nie rozdrobniony i połknięty po kilku kęsach. Kupuję wszystkie rodzaje od co najmniej roku i podaję je jako przysmak raz lub dwa razy dziennie. Zęby psów wyglądają olśniewająco białe!

Mięso na kości zostało chętnie obgryzione, ale kość moja suczka zostawiła nietkniętą. Kość ma trochę dziwną strukturę i nie przypomina naturalnej kości z wołowej skóry... Nie jesteśmy zadowoleni z produktu i wolimy pozostać przy prasowanych kościach z wołowej skóry.

Mój mały kumpel uwielbia te małe kosteczki!!! Chociaż są takie malutkie, gryzie je bardzo długo. Uważam nawet, że wyglądają trochę jak małe ciasteczko ;)

Niestety zbyt szybko si? rozgryza. Poza tym w porz?dku.

Moje psy zawsze obgryzają tylko brązową „panierkę” z kości do żucia, a gdy zostaje już tylko jasna kość, zakopują ją – na gorsze czasy. :-) Same kości do żucia wyglądają dobrze, pachną ładnie i ogólnie wydają się smaczne. Pies czyści zęby, wzmacnia szczękę i przez jakiś czas jest intensywnie zajęty.

Nasza suczka uwielbia te kości do żucia bezgranicznie: Ponieważ kości są stosunkowo duże, może je żuć godzinami i jest zajęta przez dłuższy czas. Nie mamy też żadnych zastrzeżeń co do ich tolerancji. Dla nas szczególnie świetne jest to, że kości nie mają intensywnego zapachu. Można je dotykać, nie pachnąc potem od razu karmą dla psów ;). Podsumowując, świetny produkt, który z czystym sumieniem możemy polecić :).

Gdy tylko troch? zaszele?ci, od razu s? gotowe i koniecznie chc? te ko?ci. Zajmuj? si? nimi przez jaki? czas.

Daliśmy naszemu psu już drugi raz jeden z tych gryzaków. Po pierwszym miał biegunkę, której nie powiązaliśmy z gryzakiem. Po drugim znowu dostał biegunkę, co niestety nie było już przypadkiem. Smakowo muszą być naprawdę świetne, bo zjadł je w mgnieniu oka. Niestety, dla naszego psa się nie nadają.

Moje psy uwielbiają te kości do żucia, próbowaliśmy też tych z jagnięciną. Uważam, że to świetne, że składniki są całkowicie naturalne, bez konserwantów i barwników. Na pewno kupimy te kości jeszcze raz.