14 oceny dlaWild Freedom Adult "Golden Valley" Sterilised, królik - bezzbożowa receptura

Karma jakościowo fajna kotce smakuje jednak te granulki są strasznie małe przez co bardziej je połyka w całości.

U nas z suchą karmą bywało różnie, ale ta to absolutnie najlepiej sprawdzająca się u nas opcja. Kocur je chętnie, cieszy się gdy mu się ją nasypie. Nie wiem które to już opakowanie (chyba z 10) a dalej niezmiennie wcina z zapałem!

Kotek wymiata tę karmę, w połączeniu z mokrą marki Cosma rano i wieczorem sprawdza się idealnie. Polecam

Moja kotka uwielbia ta karmę, jak zwykle mogłam sypać całą miskę i cały dzień sobie chrupała tak teraz muszę jej dawkować bo zjadła by wszystko w 2 podejściach. Wcześniej jadła Brit królik, teraz niechętnie do niej wraca.

Nowe smaki Wild Freedom niestety nie przypadły do gustu naszym kotom. Trudno z całą pewnością stwierdzić, czy to kwestia receptury, czy drobnych kawałków. Podejrzewamy, że to właśnie te drobne kawałki nie są atrakcyjne. Dotychczasowe smaki z większymi kawałkami były bardzo chętnie jedzone.

Mój prawie 3 letni kocurek ją uwielbia! Do żadnej innej suchej karmy nie podchodził tak ochoczo. Przy innej suchej karmie za bardzo tył, a przy tej trzyma się pięknie normalnej wagi. Ogólnie cała seria Wild freedom to u nas sprawdzony wybór, kotek wszystko pięknie zjada, a niestety bywa niejadkiem.

moja kotka uwielbia karmę tej firmy, bardzo przypadła jej do gustu. polecam serdecznie!!!

kot tego absolutnie nie tknie, jak reszty z tej serii

Mój kot niejadek kochający do tej pory Wild Freedom, po zmianie szaty graficznej firmy, tym samym składu i wielkości karmy, w ogóle nie chce jej jeść. Bardzo duże rozczarowanie

Mój kocur niejadek był wielkim fanem WildFreedom. Po zmianie szaty graficznej, składu oraz kształtu i smaku chrupków za nic w świecie ich nie ruszy. Bardzo duże rozczarowanie…

Nawet po wymieszaniu z inną starannie omija tą karmę:/

Chętnie zjadane przez nasze trzy koty.

Moje dwa koty bardzo chętnie jedzą tę suchą karmę, super, że jest też bez zbóż, ponieważ jeden z moich kotów ma alergię na zboża. Uważam, że zboża i cukier nie mają czego szukać w karmie dla kotów.

Zosta?o szybko poch?oni?te i w misce nic nie zosta?o!