Niech żyje żyje naaam
Niech żyje i będzie z nami jak długo się tylko da. Zakupiłam ponad 2 lata temu. Rozmiar L dla beagla - myślałam, ze będzie za duży.. ale daje radę schować się pod oślinionymi fafliskami. Pies traktuje go głównie jako miskę, ostatnio miała przebłysk aby z nim 'pofiglować' poobgryzać, normą jest jednak to, że po opróżnieniu zostawia, lub przynosi do ręki co może oznaczać UMYJ, albo co pewniejsze NAPEŁNIJ. Na początku byłam trochę załamana ..., że spaliłam go przez złe wypełnienie...bo Figa przez przypadek go upuściła...i zaczęły wysypywać się skarby... i teraz to jest jej metoda na opróżnianie - rzucanie o ziemię :] ... jak mocno bym nie upakowała, nie zmroziła będzie rzucać. Wiadomo, wylizuje, jeśli konsystencja wypełniacza nie pozwala mu wylecieć:D - ale to trwa max 15 minut.
Podsumowując ... mam nadzieję, że będzie z nami długo... ale jak dotąd jest trwały i wart swej ceny, zwłaszcza w tym sklepie - cena jest bardzo korzystna. Fajny umilacz czasu i wyciszacz dla łapczywego beagla.