instrukcja obsługi ..
ludzie, .. jak kot zrobi kupę to się ją niezwłocznie sprząta, a nie, że leży do rozkładu, a wy piszecie, że czuć w mieszkaniu. Siuśki nie pachną wcale w przypadku stosowania tego żwirku, a z nimi zawsze jest największy problem ;). Następna sprawa, .. rzeczywiście czasem moża trafić na jakąś felerną partię, że nie zbryla się jak należy, .. szczerze od roku jest OK. Czasem przychodzą opakowania z krótkimi pałeczkami, czasem długimi - te pierwsze mogą się trochę roznosić. Trzeba przyznać, że jest różnie, .. ostatnio zawsze kupuję opakowania 20 l i źle nie jest. Jeszcze jedno, .. trzeba opracować sobie sposób na usuwanie zbrylowanych siuśków, aby się nie rozpadały ;). .. Ja np. odczekam zanim posprzątam, a można sobie na to pozwolić, bo jak wspomniałam, żwirek doskonale chłonie zapachy moczu, .. wtedy grudki bardziej się zbijają. Następnie otwieram kuwetę, .. mam 2 szt. krytych i strząsam żwirek na czystą stronę kuwety oczywiście bez użycia łopatki, .. no i wtedy zostaje nam na dnie tylko to co należy delikatnie podważyć i wyrzucić do wc :). Jeżeli będziemy grzebać i mieszać w kuwecie, to wiadomo, że wszystko się rozpadnie.