Super
Kupiłam piłeczkę dla mojej wówczas 10 miesięcznej kotki. Początkowo byłam przerażona, mój kot jest chyba jakiś głupi, myślałam, pies ma swoja kule smakule od lat i szybko załapał o co chodzi, a kicia potrafi być głodna i nawet nie próbować zawaczyc o przysmaki. Jednak po około tygodniu Layla wpadła na to jak sie tego używa i obecnie opróżnia swoja kule turlając ja miedzy łapkami i robi to szybciej niz pies :) Polecam.