średnio polecam dla psów demolek
zachwycona żywotnością klasycznego produktu Konga zakupiłam coś z piszczałką. Mój pies uwielbia piszczałki, ale żadna zabawka z dźwiękiem nie przeżywa dłużej niż jeden dzień, bo przecież fajnie jak piszczy, ale trzeba jak najszybciej zlokalizować źródło dźwięku i unicestwić je.. Częściowe rozpracowanie tej zabawki zajęło jakieś 3 dni, tylko dlatego, że obserwowałam, kiedy przekraczana jest granica. Otoczka zabawki "ładnie" się ciągnie i odkleja i można spokojnie rozgryźć, odsłanianą od zielenią, plastikową piszczącą końcówkę. Niby zabawka jeszcze działa (pół łysa), ale myślę, że jej koniec to już kwestia kilku dni.